AutoPay
Już sama jazda na wczasy może się wiązać z pewnymi niedogodnościami – np. przy przejeździe płatną autostradą. Od grudnia 2021 nie ma bramek, a od niedawna państwowe autostrady są bezpłatne, ale na odcinkach zbudowanych i zarządzanych przez prywatnych operatorów płatności obowiązują i należy dokonywać "wirtualnie".
I tu z pomocą przychodzi aplikacja AutoPay, dzięki której podczas przekraczania punktów kontrolnych nasza karta płatnicza zostanie obciążona automatycznie, a my nie będziemy musieli martwić się płatnościami. System działa prosto, instalujemy aplikację, tworzymy konto w systemie i gotowe. W tej chwili obsługiwane są fragmenty autostrad A1 i A4. Twórcy aplikacji pracują stale nad tym, by rozszerzyć jej funkcjonalność także o kolejne elementy — już teraz możemy płacić z jej użyciem także za parkingi i myjnie.
AutoPay
OrlenPay
To z kolei aplikacja dla tych, którzy nie chcą czekać w kolejkach do kasy na stacjach benzynowych największego polskiego dystrybutora. System działa w ten sposób, że pod aplikację podpinamy kartę płatniczą, a na stacji, po zatankowaniu paliwa wystarczy zeskanować kod QR z dystrybutora, a płatność dokona się automatycznie. Aplikacja Orlenu umożliwia potwierdzanie transakcji za pomocą czytnika linii papilarnych w telefonie oraz FaceID w telefonach Apple, co do minimum skraca czas pobytu na stacji. Co ważne, jeśli posiadamy karty rabatowe Orlenu, nadal możemy z nich korzystać, wystarczy je podpiąć do aplikacji (a warto to zrobić, gdyż Orlen zwykle daje wakacyjne rabaty).
Orlen Pay
Curve
To z kolei usługa i dedykowana aplikacja związana z kartą płatniczą, która pozwoli zachować porządek w naszych rachunkach. Zamiast wozić kilka kart płatniczych i kredytowych, dzięki Curve można wszystko podpiąć pod jedną kartę i aplikację, i w dowolnym momencie (poprzez ustawienia aplikacji) zmieniać źródło finansowania zakupów. Jedną z najciekawszych funkcji aplikacji jest możliwość zmiany źródła finansowania transakcji już po jej dokonaniu – jeśli na przykład uzmysłowimy sobie, że chcieliśmy np. zapłacić kartą kredytową, a zapłaciliśmy debetową. Co ważne, usługa ta działa także za granicą, a w ramach przydzielonego nam limitu (w wersji bezpłatnej) możemy także automatycznie przeliczać wydatki z walut obcych na PLN bez dodatkowych opłat (w postaci spreadu).
Curve
Twisto
To z kolei ciekawa aplikacja i system rozliczeniowy dla tych, którzy na wakacje (i nie tylko) chcieliby pojechać już teraz, ale faktyczne koszty chcą ponieść dopiero na koniec miesiąca lub jeszcze później. Aplikacja – po rejestracji przyznaje miesięczny limit wydatków, w ramach którego możemy dokonywać dowolnych zakupów, płacić rachunki itp. Dopiero na koniec miesiąca otrzymujemy zestawienie wszystkich dokonanych wydatków do pokrycia. Otrzymujemy wówczas 2 opcje: możemy skorzystać z bezpłatnego odroczenia terminu płatności albo rozłożyć płatnosć na wygodne raty. Ta ostatnia opcja jest dodatkowo płatna (w aplikacji możemy zobaczyć ile), ale w razie potrzeby pozwala odwlec termin zapłaty rachunków. Aplikacja przypomina użytkownikowi, że nadszedł czas uregulowania płatności, dlatego nie musimy o nim pamiętać.
Twisto
Payappka
Płacenie kilku rachunków w ciągu miesiąca zawsze było uciążliwe. A to telefon, kablówka, Internet, a to prąd, gaz itp. Zwłaszcza podczas wakacyjnego wyjazdu nie masz głowy, by to robić. Tymczasem dzięki aplikacji „Payappka” podepniesz wszystko w jednym miejscu, a opłaty dokonasz prostym kliknięciem bez logowania się na różne strony wszystkich dostawców. Dzięki aplikacji można zapłacić za wiele usług (w tym urzędowych), szkoły, kluby fitness i wiele innych, można też odłożyć termin płatności. Standardowo do płacenia rachunków można podpiąć karty płatnicze i kredytowe, rachunki bankowe, jest nawet możliwość płatności za pomocą Blika. Ważną cechą aplikacji jest budowana historia transakcji, która pozwala porównać wydatki na rachunki rok do roku, dzięki czemu można od razu zobaczyć, za co płacimy więcej, a za co mniej.
Payappka
Tomasz Sławiński
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE