O sesji zdjęciowej i przejeździe pierwszego w pełni funkcjonalnego polskiego auta elektrycznego poinformowała GDDKiA. Samochód pojawił się na jeszcze nieczynnym dla zwykłego ruchu odcinku budowanej Południowej Obwodnicy Warszawy - auto nie ma na razie odpowiednich dopuszczeń, nie jest też oczywiście zarejestrowane.
„Na budowie Południowej Obwodnicy Warszawy pojawił się prototypowy polski samochód elektryczny Izera w wersji hatchback. Zamknięty odcinek drogi ekspresowej S2 posłużył za plan zdjęciowy dla materiału, jaki niedługo pokaże się na jednym z internetowych portali informacyjnych poświęconych motoryzacji” – można przeczytać w komunikacie. W sieci pojawiły się też zdjęcia, na których auto to widać w warunkach drogowych, niektóre wyglądają na zrobione podczas jazdy.
Izera na południowej obwodnicy Warszawy
Gdy pierwotnie pokazano prototypy wzbudziły one spore zainteresowanie, także zagranicznych dziennikarzy. Nic dziwnego – auto ma nowoczesną, przyjemną dla oka stylistykę, a sam projekt wydawał się interesujący. Według wstępnych zapowiedzi auto będzie zdolne do przyspieszenia od 0 do 100 km/h w mniej niż 8 sekund, a jedno ładowanie akumulatora ma zapewnić zasięg ok. 400 km.
Źródło: GDDKiA
KOMENTARZE (2) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE