Czwartek , 21 Listopad 2024

Powstanie droga, która doładuje samochody elektryczne w czasie jazdy

   03.06.2022
W Stanach Zjednoczonych przygotowują się do ciekawego eksperymentu. Zostanie tam zbudowana pełnoprawna droga wyposażona w specjalne cewki do ładowania indukcyjnego, tym samym przejeżdżające nią kompatybilne pojazdy elektryczne zostaną automatycznie doładowane. Jeśli technologia się sprawdzi, być może pojawi się na większej sieci dróg także poza USA.
Droga wyposażona w cewki doładowujące uzupełni akumulatory aut elektrycznych. Fot. Unsplash

Izraelska firma Electreon zapowiedziała, że szykuje się do budowy pierwszej w Ameryce, a prawdopodobnie i na świecie drogi, w której zaimplementowana zostanie nowatorska technologia umożliwiająca bezprzewodowe ładowanie przejeżdżających po niej pojazdów elektrycznych. Ten projekt infrastrukturalny ma być pilotażem nowego rozwiązania technologicznego opracowanego przez samą firmę – a droga, która początkowo będzie mieć długość ok. 1600 m  zostanie ukończona w przyszłym roku. Cała instalacja powstanie w okolicach Detroit w stanie Michigan.

Cewki doładują auto elektryczne na drodze

Ładowanie pojazdów przemierzających szlak odbędzie się za pośrednictwem podziemnej sieci cewek ładujących, które będą połączone z zewnętrznymi źródłami prądu. Z dobrodziejstw drogi nie skorzysta jednak każde auto z napędem elektrycznym – do działania trzeba je będzie wyposażyć w specjalny odbiornik do ładowania. Bez owego aktywnego odbiornika ładowanie nie będzie mogło się odbywać, także ze względów bezpieczeństwa. Dzięki takiemu rozwiązaniu zarówno ludzie jak i zwierzęta przechodzące przez ulicę nie muszą się w żadnym wypadku obawiać porażenia prądem.

Droga doładuje  samochody elektryczne

Co ważne, system cewek zaplanowano jako modułowy – w przypadku nowo budowanej drogi każda cewka będzie osobno podłączona do sieci, w efekcie awaria jednej lub nawet kilkunastu nie sprawi, że cały system ładowania będzie bezużyteczny. Pozostałe, sprawne cewki wystarczą do zapewnienia efektywności.

Droga będzie płatna w zależności od prędkości przejazdu

Nowa droga będzie płatna, w końcu zużycie prądu kosztuje. Opłata za przejazd całej trasy będzie uzależniona od rodzaju pojazdu i jego prędkości. Droga będzie zbyt krótka by zapewnić pełne naładowanie akumulatorów, ale jest szansa, że je znacząco doładuje, umożliwiając korzystającym z niej pojazdom elektrycznym dalszą podróż, zanim dotrą do właściwej stacji ładującej. Co ciekawe, system będzie skonstruowany tak, że będzie w stanie automatycznie obciążyć opłatą kartę kredytową przejeżdżającego kierowcy (znajdą się tam odpowiednie nadajniki).

Sama firma Electreon, która zbuduje drogę, twierdzi, że najlepiej jej rozwiązanie sprawdziłoby się w przypadku tras autobusowych, ze względu na ich uporządkowanych charakter z powtarzalnymi elementami trasy. Cały system mógłby być efektywny także w miejscach, gdzie panuje duży ruch i tworzą się korki, wówczas pojazdy nie traciłby czasu, a podczas oczekiwania na wolny przejazd mogłyby się efektywnie doładowywać.

Jeśli rozwiązanie to sprawdzi się w USA, być może zobaczymy je także w Europie.

Źródło: Techspot

 

KOMENTARZE (17) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE

Najczęściej czytane