Piątek , 26 Kwiecień 2024

Wentylatory na upały. Na co zwrócić uwagę przy zakupie?

   04.07.2023
Zimą wszyscy tęsknimy za latem, ale kiedy przychodzą już upragnione wakacyjne upały, to dość szybko zaczynają nam doskwierać. Zwłaszcza osoby starsze ciężko znoszą mocno podwyższoną temperaturę, a trzeba przyznać, że ostatnie lata są wyjątkowo gorące. Co zatem zrobić, żeby w biurze lub mieszkaniu zapewnić sobie odpowiedni komfort? Wyposażyć się w wentylator! W tym tekście wyjaśniamy jakie rodzaje wentylatorów możemy znaleźć w sklepach oraz na jakie ich cechy warto zwrócić uwagę przy zakupie.
Wentylatory popularnie zwane wiatrakami mogą być najtańszą metodą walki z upałem. Fot. Unsplash

Popularne wiatraki do chłodzenia są znane od wielu lat, w ostatnim czasie powstały jednak dość ciekawe technologie, na które warto zwrócić uwagę. Domowy lub biurowy wentylator to już nie tylko silnik z łopatkami nadmuchującymi powietrze, to często coraz bardziej skomplikowany sprzęt z nawilżaczami powietrza lub jonizatorem. Pojawiły się też rozwiązania, które mają całkowicie nową formę - na przykład słupki wentylacyjne, lub zupełna nowość - wentylatory bezłopatkowe.

Typy wentylatorów

Najbardziej podstawowym typem wentylatorów, są konstrukcje klasyczne, wyposażone w tarcze i śmigła. Ich zasada działania jest bardzo prosta: kręcący się wirnik wymusza szybki przepływ ruch powietrza. W sklepach znajdziemy bardzo wiele form takich wentylatorów, a najtańsze zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych. Wentylatory wykonane w ten sposób mają zarówno duże, jak i mniejsze rozmiary. Spotkamy tu więc zarówno skromne gabarytowo wentylatory biurkowe, o zasięgu podmuchu wynoszącym do kilku metrów, ale za to łatwe w przenoszeniu, oraz duże stojące wentylatory, które potrafią wymusić ruch powietrza w sporym pomieszczeniu biurowym lub domowym salonie.

Clatronic

Wentylator podłogowy, wygląd w stylu retro. Cena ok. 200 zł

Nowszym rozwiązaniem są wentylatory kolumnowe. Gdy patrzymy na nie z zewnątrz, nie widać żadnych wiatraków ani śmigieł. Nie znaczy to jednak, że ich nie ma. Są one wewnątrz, jednak małe i całkowicie zakryte obudową. Tego typu konstrukcje także występują w kilku odmianach zarówno mniejszych, jak i większych, jednak w sklepach dominują urządzenia wysokości ponad 1 metra. W oparciu o wentylatory kolumnowe powstaje jeszcze jeden typ urządzeń: klimatyzery, czyli nic innego jak zwykły wentylator ale z wbudowanym nawilżaczem powietrza.

Sencor

Wentylator kolumnowy wyposażony w pilota zdalnego sterowania i programator. Cena ok. 500 zł

Najbardziej zaawansowaną technologię chłodzenia przez obieg powietrza reprezentują wentylatory bezśmigłowe. Takie urządzenie po raz pierwszy zostało pokazane około 2009 roku, przez firmę Dyson. Wentylatory tego typu mają bardzo charakterystyczny kształt: posiadają zakrytą, dość masywną podstawę (bazę) oraz słupek z okrągłym lub podłużnym pierścieniem, pozbawionym jakichkolwiek widocznych łopatek. Silnik ssąco-dmuchający znajduje się właśnie w podstawie urządzenia. Zasysa on powietrze z zewnątrz, następnie jest ono wydmuchiwane przez szczelinę w pierścieniu. Wentylatory tego typu wyróżnia bardzo cicha praca oraz duży przepływ powietrza wynoszący nawet 450 l na sekundę. Wadą jest natomiast wysoka cena. Najtańsze tego typu urządzenia kosztują bowiem kilkaset złotych, a najdroższe nawet kilka tysięcy.

Dyson AM09

Wentylator bezłopatkowy, wyposażony także w funkcję grzania, oraz pilota zdalnego sterowania. Cena ok. 1800 zł

Jakie funkcje posiadają współczesne wentylatory?

Pilot zdalnego sterowania - umożliwia łatwą obsługę sprzętu bez wstawania z miejsca. Przyda się, zwłaszcza kiedy jesteśmy bardzo zajęci lub na przykład w nocy, kiedy nie mamy ochoty wstawać z łóżka.

Programowanie czasu i trybu pracy - dzięki temu rozwiązaniu jesteśmy w stanie zaprogramować pracę urządzenia w określonych godzinach. Na przykład przez jakiś czas, po naszym położeniu się do łóżka, albo chociażby rano przed pobudką. Tego typu wentylatory mają też zwykle wbudowany wyświetlacz, który ułatwia ustawianie dodatkowych funkcji. Wentylatory wyposażone w programator bardzo często mają też inną przydatną funkcję, która nazywa się trybem nocnym. Po jego włączeniu ograniczane są obroty wiatraka, co powoduje znaczne zmniejszenie hałasu. W efekcie wentylator - choć cały czas chłodzi - nie przeszkadza nam w spaniu.

Funkcja nawilżania powietrza - jak wcześniej wspomniałem, tego typu wentylatory często nazywane są klimatyzerami lub klimatorami. Mają one wbudowany pojemnik na płyn oraz matę (najczęściej gumową lub papierową), na którą poprzez specjalną elektryczną pompkę i system hydrauliki zraszana jest woda z zasobnika. Do pojemnika na wodę można włożyć lód (odstępne są dedykowane pojemniki ze specjalnym, zamarzającym żelem, podobne do tych z lodówek turystycznych), dzięki temu przepływające przez matę powietrze będzie się mocno schładzać, co spotęguje efekt. Nawilżacze powietrza bardzo przydają się w czasie, kiedy jest ono bardzo suche, jednak warto mieć świadomość, że nadużywanie tej funkcji może doprowadzić do wilgoci w mieszkaniu.

Blaupunkt

Klimatyzer (z nawilżaczem powietrza). Wyposażony w pilota zdalnego sterowania, moc 120 W. Cena ok. 500 zł

Funkcja jonizacji powietrza - tego typu wentylatory są w stanie nasycać powietrze jonami ujemnymi. Jest to bardzo przydatna funkcja, gdyż sprawia, że powietrze w zaczyna się nam wydawać bardzo świeże, wręcz rześkie. Warto wiedzieć, że przez jonizację, jony ujemne zmieniają ładunek elektryczny cząstek unoszących się w powietrzu, czyli np. kurzu, pyłków, roztoczy, bakterii, pleśni i zarodników grzybów. W efekcie opadają one na powierzchnię, jednak nie są eliminowane. Jeśli więc dokładnie nie posprzątamy pomieszczenia, za jakiś czas podmuch wiatru uniesie je na nowo.

Funkcje rozpylania zapachu - niektóre wentylatory posiadają wbudowany specjalny zbiorniczek na aromaty lub olejki zapachowe. Takie urządzenia oprócz chłodu przyniosą nam także poprawę zapachu w pomieszczeniu. Warto jednak pamiętać, by nie przesadzać z ilością aromatu, gdyż jego zbyt duże stężenie w pomieszczeniu  może spowodować nieprzyjemne samopoczucie, a nawet ból głowy.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie wentylatora?

Wszystkie wentylatory posiadają określone parametry, od których zależy działanie ich podstawowej funkcji, czyli wymuszanie przepływu powietrza, a tym samym chłodzenie.

Najważniejsza jest w tym przypadku moc urządzenia. Na nasze szczęście wentylatory nie są już zbyt wymagającymi, jeżeli chodzi o ilość zużywanej energii urządzeniami. Typowy wentylator zużywa mniej więcej tyle energii ile starego typu żarówka od 40 do 60 W. Im większa moc, tym oczywiście lepiej, Zwłaszcza jeśli zależy nam na mocnym efekcie i przewietrzeniu jak największego pomieszczenia. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że im większa moc, tym dłuższa możliwa, nieprzerwana praca.

W przypadku klasycznych wentylatorów warto zwrócić uwagę na średnicę łopatek. Im większe śmigło, tym lepsze właściwości wiatraka. Szczególnie mocne są pod tym względem coraz popularniejsze wiatraki stojące na podłodze, tzw. cyrkulatory powietrza. Bardzo często stosowane są one przez profesjonalistów na przykład na planach filmowych.

Wentylator GA_wemt

Jeden z najmniejszych modeli biurkowych. Zasilanie z USB, średnica wiatraka 12 cm. cena ok. 40 zł

Dla wielu osób najważniejszym parametrem wentylatora będzie siła generowanego przez niego hałasu. Warto zwrócić na to uwagę przed zakupem, gdyż późniejsze użytkowanie głośnego wiatraka może być bardzo kłopotliwe.

Ważna jest także regulacja szybkości pracy. Prawie każdy dostępny w sklepie wiatrak będzie ją posiadać (najczęściej 2 lub 3-stopniową). Przydaje się, gdyż praca z maksymalną mocą przez cały czas nie zawsze jest nam potrzebna. Czasem wystarczy jedynie lekka bryza.

Profi Care

Wentylator tworzenia mgiełki wodnej. Cena ok. 350 zł

Jeśli zamierzamy używać wiatrakach w pomieszczeniu, gdzie przebywa kilka osób i chcemy zapewnić chłodny podmuch im wszystkim, należy wyposażyć się w urządzenie z oscylatorem. Taki wentylator będzie po prostu samodzielnie podczas pracy odkręcał się w różne strony. Większość wentylatorów posiada zresztą funkcję blokady oscylacji, wówczas strumień powietrza można skierować w jednym, wybranym kierunku.

Tomasz Sławiński

 

 

KOMENTARZE (1) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE

03 sierpnia 2022 o 18:10

Agnieszka

Ja po kilku tańszych i kiepskich jakościowo wentylatorach z marketu w końcu kilka miesięcy temu zainwestowałam w Petera od Stadler i to był strzał w 10! :) Jest spora różnica między takim zwykłym i kolumnowym. Ja wolę kolumnowy

Najczęściej czytane