Dzieło Facebooka to okulary autonomiczne. Można z nich korzystać zarówno samodzielnie – wówczas za pracę urządzenia odpowiadać będzie wbudowany procesor Qualcomm Snapdragon XR2 wspomagany przez 6 GB zainstalowanej pamięci operacyjnej RAM. Można też podłączyć je do komputera, co pozwoli zagrać w najnowsze i najbardziej wymagające tytuły stworzone dla świata VR – chociażby „Assassin’s Creed” i „Splinter Cell”, a także „Jurassic World Aftermath”, „The Climb 2” oraz „Star Wars: Tales from the Galaxy’s Edge”.
Oculus Quest 2 - zawartość pudełka
Nowe okulary otrzymają 2 ekrany o rozdzielczości 1832x1920 (na każde z oczu), co oznacza spory wzrost od poprzedniej generacji, gdzie było to 1440x1600 px. Niestety zmieniono matrycę z OLEDowej, na LCD, o odświeżaniu na poziomie 72 Hz (choć producent zapowiada, że zostanie to podniesione do 90 Hz).
Urządzenie w nowej wersji będzie też nieco lżejsze, a tym samym wygodniejsze niż poprzednia generacja - 503 g wobec wcześniejszych 571 g.
Okulary od Facebooka można już kupić w przedsprzedaży na oficjalnej stronie Oculusa – choć na półki sklepowe trafi on dopiero 13 października. Ceny zostały ustalone na poziomie 349 euro za wersję z 64 GB wbudowanej pamięci na dane i 449 euro z nośnikiem 256 GB. W przeliczeniu na złotówki oznacza to wydatek 1600 zł za tańszą i ok. 2000 zł za droższą wersję. Do sprzedaży od razu trafią też akcesoria – takie jak kuferek do okularów, specjalny pasek z dodatkową baterią.
Jak nietrudno się domyślić, pełne korzystanie z okularów będzie wymagać założenia konta na Facebooku.
Źródło: Facebook
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE