Najwięksi producenci sprzętu elektronicznego cały czas szukają sposobów, by wyróżnić się na – co tu kryć – mocno zunifikowanym pod względem designu i możliwości rynku. Smartfony są do siebie bliźniaczo podobne, podzespoły do nich produkuje zaledwie kilka firm na świecie, trzeba więc znaleźć sposoby, by to ten „jeden”, konkretny produkt przekonał do siebie użytkowników.
Smartfon jako etui na słuchawki
Do takiego właśnie poszukiwania wyróżnika dotarł portal LetsgoDigital, który trafił na ślad patentu Xiaomi, pokazującego smartfona zupełnie nowego typu, posiadającego przegródki, do których można włożyć douszne słuchawki bezprzewodowe. Owe wnęki pełnią zresztą nie tylko rolę schowka, ale przede wszystkim pozwalają doładować słuchawki z baterii telefonu. Taki „schowek” w telefonie nie jest zresztą pomysłem zupełnie nowym, podobne rozwiązanie stosuje Samsung, ale nie dla słuchawek a dla rysika w modelach Galaxy Note.
Takie rozwiązanie – o ile weszłoby kiedykolwiek do masowej produkcji mogłoby być całkiem wygodne. Dziś słuchawki bezprzewodowe łatwo zgubić, noszone w kieszeniach są narażone na uszkodzenia mechaniczne, a tu nie tylko zapewniamy im doskonała osłonę ale i dopływ świeżej mocy.
Słuchawki z ruchomymi główkami
Patent pokazuje jeszcze jedną ciekawą rzecz – same słuchawki także nie są zwyczajnym modelem. Według schematu z dokumentacji miałyby obrotowe główki. Gdy byłyby przechowywane w smartfonie końcówka byłaby wyprostowana, natomiast na czas słuchania można by ją przekręcać do pozycji poziomej.
Na ten moment nie wiadomo, czy Xiaomi w ogóle planuje produkcję tego gadżetu, czy jedynie zabezpiecza patent na przyszłość. Samo rozwiązanie – choć jest ciekawe – stawia też sporo znaków zapytania. Na przykład co z szerokością samego smartfona? Od lat urządzenia te są odchudzane, czy zatem chowane w obudowie słuchawki znów jej nie pogrubią?
Źródło: LetsgoDigital
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE