Głośnik Manta SPK15GO sprzedawany jest w funkcjonalnym pudełku z uchwytem, co od razu wywołuje dobre wrażenie. Opakowanie jest solidne i trwałe, a sam sprzęt po rozpakowaniu prezentuje się estetycznie i nowocześnie - użyte materiały są przyzwoitej jakości, sam głośnik wygląda po prostu ładnie (w sklepach do wyboru jest kolor czerwony i czarny). Prócz głównego urządzenia w opakowaniu znajdują się także:
- pasek do przenoszenia urządzenia (z metalowymi uchwytami, który można połączyć z hakami po obu stronach głośnika)
- kable: microUSB/USB i oraz drugi zakończony jackami 3.5 mm
- instrukcja obsługi
Akcesoria z pudełka - pasek, okablowanie
Manta SPK15GO - opis techniczny
Mobilny głośnik SPK15GO to ciekawie pomyślane urządzenie bezprzewodowe, które można połączyć na przykład z telefonem komórkowym lub komputerem za pośrednictwem łącza bluetooth i odtwarzać muzykę z programów do streamingu lub po prostu ze wskazanych plików z dźwiękiem. Urządzenie ma też wbudowane gniazdo dla kart pamięci MicroSD. Oto jego pełna specyfikacja techniczna:
- Zasilanie 5V DC 1A
- Bluetooth w wersji 5.0, z zasięgiem do 10 m od źródła sygnału
- Pasmo przenoszenia 90dB +/- 3db
- Gniazda USB, MicroSD, AUX-in
- Wbudowana bateria 3600 mAh, oferująca nominalny czas pracy do 9 godzin na jednym cyklu ładowania
- Głośniki 2 x 10 W
- Moc wyjściowa 20 W (RMS)
- Obsługiwane rodzaje plików dźwiękowych WAV, WMA, APE, flac, MP3
- Dodatkowe funkcje: mikrofon, opcja zestawu głośnomówiącego, radio FM (80hz-20kHz), klasa IPX4 (odporność na zachlapanie i kurz)
Głośnik świetnie prezentuje się na biurku
Jakość dźwięku
Kupując jakikolwiek głośnik czy słuchawki chcemy aby "dobrze grały", by dźwięk był wysokiej jakości. W tym przypadku producent postawił na wzmocnione basy i trzeba mu przyznać, zrobił to skutecznie. Sprzęt ma moc aż 20 W (RMS), po 10 W na jedną stronę, co przy przenośnych głośnikach bluetooth tej klasy jest wartością imponującą. Warto tu zauważyć, że konkurencja w podobnej cenie albo wcale nie oferuje rozwiązań zbliżonych pod względem funkcjonalności, albo oferuje znacznie mniejszą moc.
Głośnik - panel sterowania
Wracając do basów - w głośniku Manta SPK15GO są one po prostu dobre, miłe dla uszu, dość głębokie, o przyjemnej barwie. Zupełnie się tego po tak małym i tanim sprzęcie nie spodziewałem. Okazuje się, że z kompaktowego głośnika można sporo wycisnąć, to niewątpliwa zaleta. Oczywiście trzeba pamiętać, że ograniczone rozmiary nie pozwalają uzyskać efektów typowych dla kolumn dużych, jednak to co słyszymy z głośnika Manty wybija się ponad przeciętność.
Głośnik ten spisuje się dobrze także przy średnich oraz wysokich tonach, i to w najrozmaitszych gatunkach muzycznych. Wyraźny wokal, wystarczająco szerokie brzmienie spełni wymagania użytkowników aż z nawiązką. Zawsze trzeba pamiętać, że jest to stosunkowo niewielkich rozmiarów, niedrogi głośnik przenośny i w takich kategoriach go oceniać, w tym kontekście Manta SPK15GO potrafi pozytywnie zaskoczyć i jeśli odbiega od konkurencji to na plus. Nic nie buczy, dźwięki są czyste i klarowne.
Wszechstronność
Rozmiary głośnika są mocno kompaktowe, choć po wyjęciu z pudełka wydaje się dość duży, to jednak łatwo go przenosić. Polskiemu producentowi udało się powiązać sporą moc z pełną mobilnością, a to sprawia, że urządzenie można wykorzystywać na wiele sposobów. Sprzyja temu solidne wykonanie (a jeśli weźmiemy pod uwagę cenę to wręcz doskonałe) i użyte wytrzymałe materiały. Głośnik dodatkowo spełnia wymagania klasy IPX4, co oznacza, iż śmiało możemy go zabierać w teren - nie straszny mu kurz a nawet deszcz. Co warte podkreslenia - bardzo łatwo go parować z innymi urządzeniami za pomocą Bluetooth.
W górnej części głośnika znajduje się czytelny panel sterowania z przyciskami funkcyjnymi (ich użycie powoduje podświetlenie i emisję informacji dźwiękowych dotyczących wykonywanej czynności), na dole z tyłu pod gumową pokrywką znalazły się wejścia do podłączenia urządzeń zewnętrznych, gniazda USB, AUX i karty MicroSD.
Gniazdo do podłączania zasilania oraz USB i McroSD
Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie, że głośnik ma wbudowane radio FM. Pozwala to na słuchanie muzyki nawet wtedy, gdy nie mamy żadnej karty pamięci z zapisanymi utworami, albo nie możemy (lub nie chcemy) parować go z telefonem lub komputerem.
Manta SPK15GO. Sprzęt wart zakupu?
Głośnik Manta SPK15GO podczas kilku dni testowania okazał się sprzętem z dużym potencjałem. Nie tylko dobrze wygląda (szczególnie imponujace wrażenie zrobiły na mnie chromowane boki) ale i niezawodnie działa. Można go swobodnie używać zarówno na zewnątrz jak i w domu. Jest dobrym głośnikiem dla średnich a nawet większych telewizorów, świetnie paruje się go z laptopem lub komputerem stacjonarnym wyposażonym w moduł łączności Bluetooth.
W czasie testów redakcyjnych używaliśmy go zarówno w plenerze, słuchając wbudowanego radia, jak i w charakterze głośnika do innych urządzeń. Za każdym razem działał dobrze i spełniał postawione mu oczekiwania.
Bardzo pomocny w wojażach okazał się dołączony pasek. Dzięki niemu można przewiesić urządzenie przez ramię i przenosić bez lęku, że ulegnie ono uszkodzeniu, wyśliźnie się z ręki i upadnie na twardą powierzchnię. Swoje robi też klasa IPX4, czyli odporność na zachlapanie wodą i kurz. Daje to swobodę i jednocześnie bezpieczeństwo użytkowania w plenerze, chociażby bez strachu o zamoczenie i uszkodzenie podczas deszczu.
Bardzo ważnym atutem głośnika Manta SPK15GO jest jego mocno konkurencyjna cena. Obecnie na rynku nie ma innych głośników kosztujących około 170 zł a oferujących taką moc i funkcjonalności. Relacja jakości do ceny jest tu zwyczajnie bardzo dobra. Jeśli staniesz przed wyborem Manty i droższego głośnika o tych samych funkcjach, konkluzja w zasadzie może być tylko jedna - nie ma najmniejszego sensu przepłacać. Jest to głośnik - w swojej klasie - zdecydowanie wart zakupu.
Estetyczne pudełko z uchwytem
Plusy
- świetny stosunek ceny do jakości urządzenia (w momencie publikacji kosztował on ok. 169 zł)
- możliwość podłączania różnych urządzeń za pomocą gniazda USB
- obsługa kart pamięci MicroSD
- radio FM
- wyraźny dźwięk z mocnymi basami
- dość długi czas pracy na jednym ładowaniu (9 godzin)
- klasa wodoszczelności IPX4
Minusy
-
brak nawet cienkiego pokrowca
KOMENTARZE (3) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE
Autor
Robert
Andrzej