Wszyscy wiedzą, do czego służy pamięć flash. To małych rozmiarów, mobilny dysk, na którym można wygodnie przechowywać pliki, lub łatwo i szybko przenosić je z innego urządzenia na inne. Urządzenie to jednak może mieć znacznie więcej przydatnych zastosowań, niektóre z nich są bardzo użyteczne i mogą się okazać pomocne w codziennym życiu. Najważniejsze z nich zebraliśmy w tym tekście, przekonani, że przydadzą się naszym użytkownikom. Oto one:
Z dysku USB można uruchamiać programy
Zdarza się, że jedziemy do miejsca, do którego nie będziemy mogli zabrać własnego komputera (np. ze względu na nadbagaż w samolocie). Co prawda mamy tam dostęp do innego urządzenia, ale nie ma na nim programów, z których chcielibyśmy skorzystać. Tymczasem to już nie jest żaden problem! Niektóre aplikacje, a nawet gry (lista ciekawych programów mobilnych znajduje się tu) można łatwo skopiować na pamięć USB, a następnie uruchomić po podłączeniu pendrive do dowolnego urządzenia z systemem operacyjnym odpowiadającym tym programom (nie uruchomimy gier z Windows na Mac).
Jest to rozwiązanie szczególnie przydatne, jeśli chcemy mieć pod ręką wybrane aplikacje, których później będziemy mogli używać na dowolnym komputerze, jaki znajdzie się w naszej dyspozycji. Chociażby w kawiarence internetowej w hotelu, czy na laptopie kogoś znajomego, bez instalacji na nim żadnego dodatkowego oprogramowania.
Z dyskiem USB można przyspieszyć stary komputer
Jeśli posiadamy nieużywany pendrive oraz starego PC lub laptopa z wolnym dyskiem twardym (HDD z 5200 obr./min.), możemy użyć wbudowanej w system Windows funkcji ReadyBoost, która powinna zauważalnie przyspieszyć działanie systemu.
Po odpowiednim ustawieniu pendrive (wszystkie instrukcje wyświetli system, po wpisaniu w systemowej wyszukiwarce hasła ReadyBoost) będzie on działać jak szybka pamięć podręczna dysku twardego, buforując często używane pliki. Po konfiguracji całość zadziała automatycznie: jeśli w danej chwili szybsze będzie odczytywanie z pamięci USB, a nie dysku twardego, system Windows wykorzysta pamięć flash do zapisywania podręcznych plików, a tym samym przyspieszy swoje działanie.
Jest to funkcja przydatna przede wszystkim dla posiadaczy kilkuletnich laptopów, z dyskami HDD. Jeśli mamy już dysk SSD, system Windows zablokuje używanie funkcji ReadyBoost, ponieważ pamięć podręczna byłaby wolniejsza niż wbudowany dysk SSD.
Z USB można uruchomić system operacyjny typu „Live”
By uruchomić komputer, potrzebny jest system operacyjny. Bez niego urządzenie to jest tylko skrzyneczką z szumiącymi wentylatorami. Czasem jednak zdarza się, że w nasze ręce wpada komputer bez systemu lub taki, na którym z różnych powodów nie możemy zainstalować zwykłego Windows (np. tylko go testujemy). Na szczęście jest wyjście — zamiast pełnej instalacji na dysku komputera, możemy użyć specjalnego systemu zainstalowanego na pendrive.
Wybór dostępnych systemów mobilnych jest duży. Od przenośnych wersji systemu Windows po kompilacje „Live” systemów operacyjnych Linux. Zaletą systemów tego typu jest ogromna prywatność jego użytkowania. Wynika to z faktu, że taki system operacyjny jest ładowany jedynie do pamięci RAM komputera, co oznacza, że po ponownym uruchomieniu dane o naszej w nim aktywności zostaną skasowane.
Taki osobisty system możemy nosić we własnej kieszeni. Korzystając z „obcych” komputerów, nie będziemy zmuszeni do zmagania się z ustawieniami innych. Po prostu użyjemy własnego systemu.
USB można użyć jako dysku do resetowania hasła
Każdy, kto zapomniał hasła do swojego komputera, wie, jak bardzo to stresujące, zwłaszcza w sytuacji, w której potrzebujemy się zalogować natychmiast (chociażby z powodów zawodowych). Dla osób, które w takiej sytuacji chcą uniknąć stresu, mamy rozwiązanie: dysk resetowania hasła w Windows.
Jest to narzędzie przydatne zwłaszcza dla osób, które posiadają na komputerze konto lokalne (czyli nie mają konta Microsoft, pozwalającego na reset za pomocą e-maila).
Jak stworzyć taki dysk? Należy podłączyć sformatowaną pamięć USB do komputera, kliknąć Start i wpisać hasło „dysk resetowania hasła”. W wynikach pojawi się pozycja „Utwórz dysk resetowania hasła”, klikamy na to i dalej postępujemy już zgodnie z instrukcjami. Taki pendrive chowamy do szuflady i użytkujemy, kiedy okaże się to potrzebne.
USB jako klucz do komputera
Są osoby, które bardzo sobie cenią prywatność i nie chcą, by do ich komputera mógł się zalogować ktokolwiek obcy, a jednocześnie nie lubią całej procedury wpisywania haseł za każdym razem po uruchomieniu.
Dla nich także istnieje rozwiązanie z użyciem dysku USB, który można przekształcić w osobisty klucz do systemu. Po jego skonfigurowaniu bądź zakupie (na rynku można nabyć gotowe klucze w formie pendrive USB), komputer będzie można szybko aktywować przez włożenie dysku do gniazda.
Jeśli chodzi o konfigurację już posiadanego napędu flash, to by to wykonać, musimy użyć oprogramowania zewnętrznego, które przekształci zwykły dysk USB w pełnoprawny token zabezpieczający. Może to być np. aplikacja Rohos Logon Key (kosztuje ok. 150 zł). Taki token pozwoli błyskawicznie odblokować nasz PC lub laptopa (jest też wersja na Mac) bez wpisywania jakiegokolwiek klucza – działa to na poziomie identyfikacji sprzętu.
To rozwiązanie ma jednak jedną dość poważną wadę. Gdy pendrive zgubimy lub się zepsuje, możemy mieć problem z dostaniem się do komputera, dlatego tę opcję polecam jedynie zaawansowanym użytkownikom.
Tomasz Sławiński
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE