Czwartek , 21 Listopad 2024

9 najciekawszych ukrytych funkcji wyszukiwarki Google

   30.10.2024
Wyszukiwarka Google jest jednym z najczęściej odwiedzanych, o ile w ogóle nie najpopularniejszym miejscem internecie. Dla wielu użytkowników stała się wręcz jego synonimem. Nie ma się czemu dziwić, to od niej zaczynamy niemal każde wyszukiwanie w sieci. I o ile właściwie każdy, kto z niej korzysta, zdaje sobie sprawę z tego, że dzięki niej można dotrzeć do najgłębszych zakątków internetu, posiada ona kilka nieoczywistych, ale czasem przydatnych lub nawet zabawnych funkcji. Oto krótki przegląd tych najbardziej interesujących.
Wyszukiwarka Google kryje w sobie kilka zabawnych, ale też przydatnych niespodzianek. Fot. Unsplash

Rzut monetą

Są ludzie, którzy prawie każdą ważną życiową decyzję powierzają losowi, bywa też, że chcemy rozstrzygnąć jakiś spór, a wyczerpaliśmy już wszelkie argumenty i nadal tkwimy w klinczu. Co jest wówczas najlepszym rozwiązaniem? Jeśli mamy dwie opcje do wyboru, idealny będzie klasyczny rzut monetą.

A co jeśli zwykle płacimy w sklepach kartą płatniczą albo Blikiem i nie mamy przy sobie bilonu? Nic straconego, wystarczy w oknie wyszukiwarki Google wpisać „rzut monetą” i otrzymamy dostęp do specjalnego, łatwego w użyciu narzędzia. Działa ono, podobnie jak prawdziwy rzut monetą — na zasadzie całkowitej losowości. Możemy zresztą wykorzystać przycisk „rzuć ponownie”, by całą operację powtórzyć tyle razy, ile chcemy.

Rzut monetą
Google umożliwia elektroniczny rzut monetą

Rzut kością

Oczywiście nie zachęcamy nikogo do hazardu, jednak kości czasem się przydają. Na przykład, gdy rozgrywamy ze znajomymi my partię ciekawej planszówki, a zgubi się nam kostka do gry. Nie trzeba wtedy wpadać w panikę i przerywać rozgrywki. Wystarczy skorzystać z narzędzia wbudowanego w wyszukiwarkę Google. By to zrobić, w pole wyszukiwania należy wpisać frazę „Rzut kostką”, a na ekranie natychmiast pojawi się odpowiednie narzędzie. Google przygotowało tu kości od cztero do nawet dwudziestościennych, można rzucać jedną lub kilkoma, takimi samymi lub różnymi rodzajami i to równocześnie.

Rzut kością

Potrzebujemy szybko losowo wybrać numer? Najłatwiej rzucić kostką

Pac-man w przeglądarce

Bywają momenty, kiedy czas się dłuży niemiłosiernie, a w pracy lub w domu nie mamy co robić. Google pomyślało także i o tym, dlatego w wyszukiwarce zaszyło niegdyś bardzo popularną, zręcznościową i niezwykle wciągającą grę Pac-man. Produkcji tej towarzyszy nawet charakterystyczna dla tytułów z lat 80. 8-bitowa muzyka. By uruchomić tytuł, wystarczy w pasku wyszukiwarki wpisać „Pacman”. Rozgrywka jest oczywiście darmowa i możemy korzystać z niej do woli.

Pac-Man
W Google znajdziemy nieśmiertelnego Pac-Mana

Fun facts

Szukasz jakiejś w miarę lekkiej ciekawostki, odpowiedniej do tego, by zabłysnąć nietypową wiedzą wśród znajomych? Wcale nie musisz przebijać się przez dziesiątki artykułów w internecie czy przeczesywać Wikipedii. Google przygotował zbiór gotowych informacji tego typu, pośród których zawsze znajdziesz coś interesującego. Jedyną wadą tej funkcjonalności jest to, że działa ona tylko po angielsku, można jednak oczywiście użyć wbudowanego translatora. Jak wywołać losowy temat? W pasku wyszukiwanie wystarczy wpisać frazę „Fun facts”.

Fun facts
Pomysł na zabłyśnięcie wśród znajomych

Konwerter walut i jednostek

Kiedyś, kiedy jeszcze nie wiedziałem, że Google oferuje tę bardzo pomocną funkcję, żmudnie przeliczałem wszystkie waluty, wagi i miary na podręcznym kalkulatorze. Tymczasem wyszukiwarka ta ma wbudowany mechanizm, który całą tę operację błyskawicznie wykona za nas. Jeśli chcemy na przykład przeliczyć dolary na złotówki, wystarczy w pasku wyszukiwania wpisać posiadaną kwotę w amerykańskiej walucie.

Konwerter walut
Przeglądarka ma wbudowany moduł przeliczający waluty

Jeśli chcemy przeliczyć miary i wagi, też nie musimy szukać aplikacji firm trzecich. Po prostu wpisujemy zapytanie w formie, chociażby „20 uncji ile to kg” i od razu otrzymamy odpowiedź.

Konwerter jednostek
Z Google łatwo przeliczymy wagi i miary

Odgłosy zwierząt

Zastanawialiście się kiedyś, jakie odgłosy wydają na przykład pingwin, nosorożec czy szop pracz? By to sprawdzić, nie trzeba się przedzierać przez wyspecjalizowane strony WWW zapalonych miłośników przyrody (choć do tego też zachęcamy), czy też szukać odpowiednich nagrań na YouTube. Wystarczy skorzystać z wbudowanego w stronę wyszukiwarki, niezwykle bogatego repozytorium Google. By je przywołać, wystarczy wpisać frazę „Animal sounds”.

Odgłosy zwierząt
W przeglądarce sprawdzimy jak "brzmią" różne gatunki zwierząt

Narzędzie do medytacji

Stres, zmęczenie, złe samopoczucie – to może się przytrafić każdemu. Zwłaszcza w okresie popandemicznym, gdy wiele osób mimo upływu wielu miesięcy ciągle zmaga się z jej następstwami. Google postarało się jednak, by choć trochę ulżyć nam w tej niedoli i zadbać, by od czasu do czasu, dzięki pomocnym ćwiczeniom oddechowym poprawić własne samopoczucie. By uruchomić zgrabny instruktaż tego prostego ćwiczenia, wystarczy w wyszukiwarkę wpisać „breathing excercise”, a przed nami ukaże się proste okienko, z jednominutowym cyklem relaksującego oddychania. Jeżeli będziemy regularnie to stosować, możemy spodziewać się szybkiej poprawy nastroju.

Medytacja
Z Google poćwiczymy nasz oddech

Znajdź ściśle określony ciąg słów

Korzystając z Google, często wpisujemy w pole wyszukiwania kilka słów w szeregu. Co ciekawe, silnik wyszukiwarki nie działa w ten sposób, że sprawdza te słowa w takiej kolejności, w jakiej je wpisaliśmy. Najpierw bowiem po swojemu (stąd nie zawsze trafnie) interpretuje nasze intencje, i to do tej interpretacji naszych potrzeb prezentuje wyniki. Tymczasem możemy bardzo łatwo zmusić wyszukiwarkę, by szukała frazy dokładnie przez nas zapisanej. Jak to zrobić? Wystarczy wyszukiwane zagadnienie przy wpisywaniu do paska wyszukiwania wziąć w cudzysłów.

Określony ciąg słów
Google reaguje na dodatkowe komendy, np. cudzysłów

Pasjans

Pamiętacie starego dobrego pasjansa? Kilkanaście lat temu, kiedy jeszcze internet nie był tak popularny, jak dzisiaj, była to jedna z głównych biurowych rozrywek. Prosta, zespolona z Windowsem karcianka, dzięki której w każdej wolnej chwili możemy pytać losu, jak potoczy się nasza przyszłość. Teraz, aby skorzystać z pasjansa, nie musimy uruchamiać wbudowanej w Windows aplikacji Microsoftu – wystarczy w pasku wyszukiwania Google wpisać „Pasjans” i odpowiedni moduł pojawi się w wynikach wyszukiwania. Dobrej zabawy!

Pasjans
Pasjans wbudowany w wyszukiwarkę Google

Tomasz Sławiński

To też Cię zainteresuje

KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE

Najczęściej czytane