Rynek smartfonów jest bardzo duży – wielu producentów próbuje na niego wejść ze swoimi pomysłami i strategiami, inni na skutek zastoju i spoczęcia na laurach z hukiem wypadają lub tracą dzierżone latami pozycje liderów. Tak samo rozległy jest przekrój oferowanych modeli – od najtańszych i najprostszych, których najbardziej zaawansowaną funkcją jest przeglądarka internetowa, po te flagowe, które są wizytówką koncernów i pokazem ich obecnej potęgi technologicznej.
Flagowiec w 2020. Co powinien mieć?
Segment flagowych smartfonów – a w swoim portfelu ma je praktycznie każda większa firma produkująca telefony, przypomina trochę wybieg modowy i stroszenie piórek. Wytwórcy chcą się pokazać od najlepszej strony, dlatego do tej klasy telefonów implementują rozwiązania technologiczne, które do tańszych urządzeń trafią dopiero za kilka lat albo wcale. To najpierw tu trafiły ekrany wysokiej jakości, najszybsze procesory, funkcje lokalizacji, biometryka, które teraz są standardem dostępnym praktycznie w każdym urządzeniu. Dzisiejsze top smartfony – prócz oczywiście wysokiej jakości wykonania i zastosowaniu do ich budowy najlepszych materiałów, głównie szkła i aluminium - wyróżnia jednak kilka cech zarezerwowanych ciągle tylko dla nich. Oto one:
Najszybsze procesory
W tym momencie w telefonach z Androidem jest to chip Snapdragon 865 a na telefonach z logo nadgryzionego jabłka Apple A13 Bionic. Są to obecnie najpotężniejsze układy tego typu na rynku, posiadające sporą przewagę wydajnościową nad procesorami z tańszych modeli. Wyjątek stanowią tu smartfony Samsunga, który – co ciekawe - w telefonach kierowanych na rynek europejski stosuje układy Exynos własnego pomysłu, natomiast na rynek amerykański wcześniej wspomniany Snapdragon. Silny procesor (wzbogacony o wysokiej klasy rdzeń graficzny) zapewnia duży zapas mocy i płynne działanie urządzenia nawet przy ponadprzeciętnym, wielozadaniowym obciążeniu.
Duża ilość pamięci RAM
Co ciekawe - tu dość mocno rozjechały się drogi Apple i telefonów pracujących pod kontrolą Androida. Ten ostatni najwyraźniej ma spory apetyt na pamięć podręczną, dlatego nie dziwią już urządzenia z najwyższej półki działające pod jego kontrolą, a posiadające 12 a nawet 16 GB RAM. Na dziś niezbędnym minimum wydaje się być 8 GB w telefonach z Androidem i 4-6 GB w produktach Apple, które są pod tym względem znacznie lepiej zoptymalizowane.
Ekran OLED z HDR
Choć panele LCD z IPS radzą sobie całkiem nieźle, to po flagowcach oczekujemy znacznie więcej. Obecnie standardem zaczynają tu być ekrany OLED, które wprowadziło już nawet zwlekające z tym Apple (choć na razie tylko w iPhone z serii Pro). Ten typ ekranu oferuje znacznie lepsze kolory niż LCD, perfekcyjne czernie i potencjalnie mniejsze zużycie energii (gdyż ciemne elementy na ekranie nie mają podświetlenia a więc nie zużywają baterii).
O ile duże ekrany ponad 6 cali znajdziemy nawet w najtańszych smartfonach, to tylko we flagowcach otrzymamy panele o bardzo dużej rozdzielczości z gęstością pikseli przekraczającą 400 px na cal. Gęsto upakowane piksele oznaczają, że obraz wyświetlany na takim ekranie jest wyraźny i ostry jak brzytwa, nie widać na nim pojedynczych punktów, wszelkie krzywizny są obłe i nieposzarpane.
Coraz częściej spotykaną funkcją w najdroższych urządzeniach jest zdolność wyświetlania obrazu z częstotliwością większą niż 60 Hz. To przydatny feature, zwłaszcza jeśli wpatrujemy się w ekran urządzenia przez dłuższy czas. Są w sklepach urządzenia wyświetlające obraz z częstotliwością 120 Hz, dzięki czemu oczy użytkownika nie będą się szybko męczyć. Filmy i gry wyświetlane na takim ekranie są o wiele płynniejsze niż na klasycznych wyświetlaczach.
Potężne aparaty fotograficzne
Choć część firm produkujących smartfony stosuje marketingowe triki polegające na implementacji aparatów z dużą ilością megapikseli także i w tańszych modelach, to nie dajmy się zwieść: najlepsze rozwiązania technologiczne stosowane są na tym polu wyłącznie we flagowcach. Wynika to z wysokich kosztów dobrej jakości optyki, a ta jest zdecydowanie ważniejsza niż ilość pikseli. Wysoką jakość aparatu można łatwo rozpoznać chociażby po zoomie – ten – choć nadal tylko cyfrowy - w najlepszych modelach będzie się starał zbliżyć możliwościami i efektem do klasycznego, optycznego, natomiast w tańszych urządzeniach sprowadza się do automatycznego kadrowania kolejnych ujęć. Ważne są też użyte technologie, ilość obecnych obiektywów, obiektywy szerokokątne, do makro itp., ale i tak zawsze najważniejsza będzie precyzja elementów optycznych i dobrze napisane oprogramowanie sensora. Tym co z pewnością wyróżnia flagowce jest też zdolność kręcenia wyraźnych filmów w bardzo wysokich rozdzielczościach – nawet 8K.
Zaawansowana łączność
O ile sieć 5G dopiero wkracza na rynek smartfonów i w obecnej generacji nie jest jeszcze standardem, to w ciągu kilku najbliższych lat sytuacja się zmieni, a modemy tego typu się upowszechnią. Od dzisiejszego smartfona z górnej półki powinniśmy oczekiwać szybkiego LTE, Bluetooth najnowszej generacji (przynajmniej 5.1, z obsługą kodeka aptX HD), anteny NFC umożliwiającej płatności zbliżeniowe oraz Wi-Fi 6 (ax). 5G będzie miłym dodatkiem.
Nowoczesna biometryka
Zwykły czytnik linii papilarnych na nikim już dziś nie robi wrażenia, ale zaawansowany sensor tego typu zatopiony w ekranie i działający precyzyjnie i szybko już tak. Także bezpieczne rozpoznawanie twarzy jest domeną flagowych smartfonów z wysokiej półki.
Polecane modele flagowców – lipiec 2020
Apple iPhone 11 Pro
Fani Apple w dużej części powiedzą, że jest to najlepszy smartfon na rynku i choć wśród telefonów z Androidem nie brakuje urządzeń posiadających więcej funkcji oraz przynajmniej w teorii bardziej zaawansowanych, nie będzie to to stwierdzenie dalekie od prawdy. W przypadku iPhone’ów ich największym atutem jest zgranie systemu iOS z hardware, które na Androidzie – ze względu na ilość modeli na rynku – nie jest po prostu możliwe. Nie oznacza to jednak, że iPhone 11 Pro technologicznie odstaje od konkurencji – wprost przeciwnie, zastosowano w nim przynajmniej kilka nowatorskich rozwiązań. Urządzenie działa płynnie, jest wydajne, posiada świetny aparat z obiektywem ultraszerokokątnym, szerokokątnym a także teleobiektywem.
- System operacyjny - iOS 13
- Ekran - 5,8 cali, OLED z HDR
- Rozdzielczość – 2436 x 1125 px
- Procesor - Apple A13
- Pamięć RAM - 6 GB
- Pamięć masowa - 64 GB (w wersji podstawowej)
- Aparat główny - 12 Mpx + 12 Mpx + 12 Mpx
- Cena – od 4700 zł
Samsung Galaxy S20 Ultra
Jest to jeden z najlepszych telefonów z Androidem i bez wątpienia najlepszy telefon ze stajni Samsunga. Producent naszpikował go praktycznie wszystkimi dostępnymi w tym momencie technologiami – jest tu ekran AMOLED 120 Hz, znakomity aparat (a właściwie aparaty) fotograficzny umożliwiający potężny zoom cyfrowy, nagrywanie filmów 4K w 60 klatkach na sekundę (a także 8K 24 kl/s) a także najnowsza łączność w standardzie 5G.
- System operacyjny – Android 10
- Ekran - 6,9 cali, OLED z HDR
- Rozdzielczość – 3200 x 1440 px
- Procesor - Samsung Exynos 990 z obsługą 5G
- Pamięć RAM – 12 GB
- Pamięć masowa - 128 GB (w wersji podstawowej)
- Aparat główny - 12 Mpx + 64 Mpx + 12 Mpx
- Cena – od 6000 zł
Huawei P40 Pro
To z kolei najmocniejszy przedstawiciel chińskiego giganta. Cechą wyróżniającą ten smartfon jest prawdopodobnie najpotężniejszy na rynku aparat fotograficzny z sensorem ToF 3D, który radzi sobie z robieniem czytelnych zdjęć nawet w nocy. Jego wadą jest brak obsługi aplikacji ze sklepu Google Play – wymuszone sankcjami jakie nałożyły Stany Zjednoczone na Chiny (jest za to własna, ciągle rozszerzająca asortyment Galeria aplikacji Huawei)
- System operacyjny – Android 10
- Ekran - 6,58 cali, OLED
- Rozdzielczość – 2640 x 1200 px
- Procesor – Kirin 990 z obsługą 5G
- Pamięć RAM – 8 GB
- Pamięć masowa - 256 GB (w wersji podstawowej)
- Aparat główny - 50 Mpix + 40 Mpix + 12 Mpix
- Cena – od 4300 zł
Xiaomi Mi 10 Pro
Ten telefon wyróżnia, podobnie jak Huawei P40 Pro niezły stosunek jakości do ceny. Mamy tu do czynienia ze sprzętem wyposażonym w większość nowinek technicznych – procesor Snapdragon 865 z łącznością 5G, Wi-Fi 6, potężny - 108 Mpx aparat fotograficzny zdolny nagrywać wideo 8K w 30 klatkach na sekundę.
- System operacyjny – Android 10
- Ekran - 6,67 cali, AMOLED
- Rozdzielczość – 2340 x 1080 px
- Procesor - Qualcomm Snapdragon 865 z obsługą 5G
- Pamięć RAM – 8GB
- Pamięć masowa - 256 GB (w wersji podstawowej)
- Aparat główny - 108 Mpx + 20 Mpx + 12 Mpx + 8 Mpx
- Cena – od 4400 zł
OnePlus 8 Pro
To czym wśród użytkowników zaskarbił sobie sympatię i czym zresztą chwali się producent w materiałach promocyjnych to szybkość działania. Rzeczywiście sprzęt ten działa płynnie i bez jakichkolwiek zmrożeń. Urządzenie zostało wyposażone w wydajny procesor Snapdragon 865, wyświetlacz Fluid AMOLED z odświeżaniem 120 Hz i rozdzielczością QHD+. Obiektyw główny aparatu fotograficznego posiada wysokiej klasy matrycę 48 Mpix z funkcją stabilizacji obrazu, dodatkowo wbudowano tu obiektyw ultraszerokokątny, teleobiektyw oraz kamerę IR
- System operacyjny – Android 10
- Ekran - 6,78 cali, Fluid AMOLED
- Rozdzielczość – 3168 x 1440 px
- Procesor - Qualcomm Snapdragon 865 z obsługą 5G
- Pamięć RAM – 8GB
- Pamięć masowa - 256 GB (w wersji podstawowej)
- Aparat główny - 48 Mpx + 48 Mpx + 8 Mpx +5 Mpx
- Cena – od 4200 zł
Tomasz Sławiński
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE