Zakup systemu Windows to wbrew pozorom wcale nie jest taka prosta sprawa. Po pierwsze jest on dostępny w kilku wersjach, które różnią się miedzy sobą zawartością, funkcjami oraz oczywiście ceną.
Podstawową i jednocześnie najpopularniejszą jest wersja Home, która jest najbardziej odpowiednim wyborem dla komputera domowego lub do małej firmy. Jest ona wyposażona we wszystkie kluczowe elementy systemu, ale bez zaawansowanych (zbędnych w przypadku zwykłego użytkownika) narzędzi administracyjnych, których na pojedynczym stanowisku po prostu nie potrzeba.
Z kolei na przeciwnym biegunie stoi wersja Pro, którą wydawca wzbogacił o przydatne administratorom funkcje sieciowe czy na przykład możliwość szyfrowania zawartości dysków. Prócz tego istnieją jeszcze odmiany specjalistyczne – Enterprise dla korporacji, Education sektora edukacyjnego, a także wersje okrojone z niektórych funkcji (np. brak Media Playera) lub produkowane dla administracji rządowej wielu państw.
Gdy już jednak wybierzemy wersję systemu odpowiednią dla naszych potrzeb, stajemy przed kolejnym dylematem dotyczącym typu licencji, którą zakupimy. Tu pole do decyzji jest węższe – mamy bowiem do wyboru dwie opcje: licencję BOX i OEM. Warto wybrać dobrze, gdyż zdefiniuje to nie tylko koszt zakupu, ale i późniejszy sposób korzystania z systemu.
Różnice między BOX a OEM
To, czym oba typy licencji różnią się na pierwszy rzut oka, jest sposób dystrybucji. Windows w wersji OEM jest zwykle z góry preinstalowany na urządzeniach, można też zakupić jego klucz cyfrowy w sieci. Wersja BOX jak sama nazwa wskazuje, sprzedawana jest w osobnym pudełku z nośnikiem – płytą lub kluczem USB.
Niegdyś najważniejszą różnicą między dwoma typami instalacji było przypisanie do komputera. Windows w wersji OEM po instalacji stawał się na stałe powiązany ze znajdującą się w komputerze płytą główną (jej awaria lub wymiana oznaczała konieczność ponownego zakupu), natomiast wersję BOX można było przenosić z komputera na komputer lub w ogóle instalować na większej (określonej w licencji) liczbie maszyn.
Licencja OEM – co to jest?
Original Equipment Manufacturer – czyli licencja udzielana przez Microsoft „producentowi komputera”. Tak jak wspomniałem, kiedyś była to licencja przywiązana formalnie do płyty głównej PC, teraz sytuacja się zmieniła na korzyść użytkowników i można ją przypisać także do konta Microsoft, co powoduje, że mamy możliwość, by ją przenosić z jednego komputera na inny. Warunek — poprzednia instalacja musi być zdezaktywowana.
Frazę „producentowi komputera” wziąłem w cudzysłów, dlatego, że dziś nie musi to być profesjonalna fabryka. Jeśli sami składamy komputer lub kupimy maszynę bez systemu, Microsoft traktuje nas na równi z profesjonalnym producentem i możemy w pełni legalnie zakupić (zwykle sporo tańszą) licencję OEM, zainstalować ją na tym PC lub notebooku i bez obaw o złamanie jej postanowień korzystać z systemu.
Zalety posiadania licencji BOX
Dawniej korzyści z posiadania wersji BOX były bardziej znaczące, przez co ten typ licencji był znacznie droższy. W czasach, kiedy internet nie był jeszcze tak popularny, jak obecnie, posiadanie nośnika z pudełkiem ułatwiało zarządzanie komputerem – przy instalacji nie byliśmy zależni od sieci, a co najważniejsze odpowiednia licencja BOX pozwalała instalować system na więcej niż jednym komputerze (były też oczywiście licencje BOX na jedno stanowisko). Gdy następowała jego awaria lub wymieniliśmy sprzęt na nowy, wystarczyło wówczas dokonać kolejnej instalacji z tego samego nośnika na nowym komputerze. Obecnie także system OEM można instalować ponownie i przenosić z komputera na komputer, tu jednak wersje BOXowe nadal mają przewagę, gdyż istnieją ich dystrybucje wielostanowiskowe, pozwalające na instalację z jednego nośnika na z góry określonej, wybranej przy zakupie liczbie stanowisk. To przydaje się zwłaszcza w firmach, gdzie komputerów jest więcej, łatwiej też wtedy przenosić system z jednego komputera ni inny, chociażby w przypadku wymiany sprzętu.
Kolejnym ważnym atutem systemu w wersji BOX jest możliwość jego samodzielnego odsprzedania. Jeśli chcemy go wystawić na sprzedaż, nie ma żadnych przeciwwskazań. W systemie OEM wygląda to zupełnie inaczej: jest to możliwe wyłącznie razem z komputerem, na którym system ten jest zainstalowany.
Wersje BOX mogą też liczyć na lepsze, indywidualne wsparcie techniczne ze strony Microsoft. Jako że „instalatorzy” systemów w wersji OEM są traktowani przez giganta jako profesjonaliści czy wręcz „producenci” niezależnie od tego, czy jest to jedna osoba, czy też megakorporacja, ten wychodzi z założenia, że nie potrzebują oni dedykowanej, szczegółowej pomocy technicznej.
Którą wersję systemu wybrać — OEM czy BOX?
Wersje OEM są nadal tańsze (choć nie tak bardzo, jak kiedyś) i zwykle dostępne w wersji cyfrowego klucza, ale nawet i to nie jest już regułą — niektóre sklepy oferują bowiem system z licencją OEM w pudełku razem z nośnikiem CD. Jeśli komuś zależy więc na oszczędnościach (rzędu 100-150 zł), a jednocześnie jest zaawansowanym użytkownikiem, który nie potrzebuje lub potrafi sam w sieci znaleźć pomoc w przypadku kłopotów z instalacją oraz działaniem systemu, to wersja OEM będzie tu najlepsza.
Jeśli natomiast chcemy mieć możliwość łatwej instalacji z fizycznego nośnika (także na wielu stanowiskach), także gwarancję wsparcia technicznego a później możliwość odsprzedania samego systemu, lepiej wybrać nieco droższą licencję BOX.
Tomasz Sławiński
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE