Niedziela , 24 Listopad 2024

Sprawdź realną szybkość swojego internetu

   05.07.2019
Masz internet za który słono płacisz, a sieć działa wolno? Realne parametry usługi – szybkość pobierania lub wysyłania plików – są niższe niż te wynikające z umowy? Skorzystaj z certyfikowanego przez Urząd Komunikacji Elektronicznej bezpłatnego narzędzia PRO Speedtest, które zmierzy faktyczną szybkość twojego łącza i będzie podstawą do złożenia skutecznej reklamacji.
Pro Speedtest - pierwszy krok przed reklamacją

Coraz więcej ofert szybkiego Internetu

Obecne na rynku firmy telekomunikacyjne prześcigają się w tworzeniu nowych ofert bardzo szybkiego Internetu. Zastosowanie światłowodów przyniosło skok wydajnościowy i jakościowy i choć polska sieć szkieletowa jest nadal dość uboga, z roku na rok przybywa jednak miejsc, gdzie operatorzy obiecują błyskawiczny Internet za naprawdę niewielkie pieniądze.

Deklarowana prędkość sieci versus realia

Niezależnie z jakiej technologii korzystasz, operator musiał w umowie określić prędkość maksymalną, przeciętną i minimalną, z jaką będzie operować twoje łącze. Prędkość maksymalna to zazwyczaj ta, którą widzimy w reklamie i na folderach produktowych (i na jaką się decydujemy zawierając umowę), prędkość średnia to przeważnie 80% tej maksymalnej, a minimalna to ok. 60% tej maksymalnej. Wartości te zazwyczaj są zapisane drobnym druczkiem gdzieś w technicznej części umowy.

Zazwyczaj operatorzy dobrze szacują możliwości linii, do której nas przyłączają i codzienna prędkość łącza oscyluje wokół wartości maksymalnej, czasem obniżając się do średniej. Bywa jednak tak, że usługa od początku nie działa tak jak powinna, albo zaczyna stwarzać problemy po jakimś czasie od zakupu. Osobiście spotkałem się z łączem, które nominalnie powinno działać z prędkością 750 Mbit/s (i dla takiej szybkości była naliczana opłata), a w rzeczywistości prędkość ściągania plików na nim nigdy nie przekraczała 300 Mbit/s, czyli nie tylko poniżej wartości średniej, ale nawet minimalnej.

Trzeba reklamować

W takiej sytuacji – a nie są to wcale jednostkowe przypadki – pozostaje nam złożenie reklamacji. I tu naprzeciw potrzebom konsumentów wyszedł Urząd Komunikacji Elektronicznej, który wraz z profesjonalnym dostawcą testów prędkości łącza stworzył ciekawą witrynę i aplikację, dzięki której będziesz w stanie sprawdzić, jakie rzeczywiście prędkości osiąga twoja sieć i czy w razie potrzeby masz solidną podstawę do reklamacji.

Sama witryna i aplikacja mają minimalistyczny design i nie oferują żadnych fajerwerków graficznych. By skorzystać z ich funkcji należy utworzyć konto na stronie pro.speedtest.pl. Po jego założeniu zyskasz dostęp do kolejnej podstrony, która umożliwi pobranie dedykowanej aplikacji na PC. Są też dostępne aplikacje na smartfony z iOS i Androidem, jednak służą one jedynie do testów poglądowych.

Właściwy, certyfikowany, przydatny pod kątem ewentualnych reklamacji u operatorów test można wykonać wyłącznie z pozycji aplikacji na komputerze stacjonarnym (lub laptopie) działającym pod kontrolą systemu Windows.

Test z certyfikatem

Najważniejszym elementem wyróżniającym ten test od innych, licznych tego typu mechanizmów dostępnych w sieci, jest wspomniana wcześniej certyfikacja UKE. Test posiada 2 konfiguracje: certyfikowaną – w której ustawienia sprzętu zapewniają uzyskanie najbardziej realistycznego wyniku pomiaru, oraz niecertyfikowaną, której można używać poglądowo, do szybkiego sprawdzenia osiągów sieci. Z pomiarów certyfikowanych można wygenerować raport, który stanie się później podstawą do reklamacji. Większość operatorów uznaje go bowiem za miarodajny i precyzyjny.

Klucz do przyznania pomiarowi certyfikacji leży w tym, jak komputer jest przygotowany do testu. Czy twoja karta sieciowa i jej ustawienia w ogóle pozwalają na wykorzystanie nominalnych parametrów sieci, czy są zainstalowane odpowiednie sterowniki, czy komputer nie jest za bardzo obciążony, czy w czasie testu łącze nie jest za bardzo wykorzystywane przez odbywające się w tle inne transfery plików. Aplikacja sprawdza to i informuje użytkownika, czy test będzie certyfikowany. Jeśli nie, podaje powody takiego stanu (najczęściej jest to zbyt wiele urządzeń podłączonych do domowej sieci Wi-Fi). Generalnie, aby pomiar uzyskał certyfikację UKE, muszą być spełnione następujące warunki:

  • pomiar przeprowadzony jest w aplikacji dla systemu Windows na połączeniu kablowym Ethernet w trybie full-duplex;
  • prędkość połączenia interfejsu sieciowego to 1000 Mbit/s; w przypadku maksymalnej prędkości odczytanej z umowy mniejszej niż 80 Mbit/s, dopuszczalne jest połączenie interfejsu sieciowego o prędkości 100 Mbit/s;
  • obciążenie procesora przed pomiarem jest mniejsze niż 20%;
  • prędkość transmisji danych pochodząca od innych aplikacji nie jest większa niż 1 Mbit/s w każdym kierunku przed pomiarem;
  • obciążenie procesora w trakcie pomiaru jest mniejsze niż 85%;
  • brak aktywnych połączeń wirtualnej sieci prywatnej (VPN);
  • brak aktywnego udostępniania Internetu na urządzeniu końcowym użytkownika;
  • brak obecności innych urządzeń poza routerem i komputerem użytkownika w sieci;
  • pomiar wykonany jest na łączu operatora stacjonarnego.

By uzyskać podstawę do reklamacji nie wystarczy przeprowadzenie jednego czy dwóch testów. Aplikacja umożliwia wygenerowanie pełnego raportu po przeprowadzeniu minimum 12 pomiarów w 2 cyklach dobowych (po 6 w każdym cyklu dobowym). Pomiary z jednego cyklu dobowego nie mogą być wykonywane częściej niż co pół godziny (odpowiedni zegar odliczania będzie widoczny w aplikacji). Po zakończonym cyklu dobowym można spokojnie zamknąć aplikację, a do ponownych testów przystąpić następnego dnia. Wszystkie wyniki i ustawienia zostaną zapamiętane.

Samą aplikację najlepiej uruchamiać przez stronę pro.speedtest.pl, gdzie po zalogowaniu każdorazowo uzyskamy odpowiedni token, będzie też tam można kliknąć na przycisk służący do otwarcia aplikacji. W czasie każdej sesji aktywna jest zarówno strona www jak i sama aplikacja, co zapewnia dodatkowe bezpieczeństwo i autentyczność danych.

Raport końcowy

Kiedy już przeprowadzisz wszystkie 12 certyfikowanych testów (można ich zrobić więcej), będzie można wygenerować całościowy raport. W moim przypadku podsumowanie obejmowało 46-stronicowy dokument PDF z wynikami wszystkich testów, zawierającymi szczegółowe parametry każdego połączenia, parametry sprzętu, karty sieciowej i samego łącza. Taki raport będzie idealnym załącznikiem do reklamacji. Niektórzy operatorzy wymagają zresztą właśnie tego narzędzia jako platformy sprawdzającej, koniecznej do zgłoszenia reklamacyjnego.

Powodzenia w przeprowadzaniu testów.

Sławomir Tokarczyk

To też Cię zainteresuje

KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE

Najczęściej czytane