Przeglądarka internetowa Google Chrome to obecnie absolutny top, jeśli chodzi o popularność wśród osób przeglądających internet. Użytkownicy korzystają z niej chętnie zarówno na urządzeniach mobilnych jak i na komputerach. Ci ostatni powinni jak najszybciej zaktualizować ją do najnowszej wersji, gdyż jak się właśnie okazało, starsze posiadają poważną lukę bezpieczeństwa, która może na użytkowników, którzy nie zainstalują poprawki ściągnąć niebezpieczeństwo.
Luka bezpieczeństwa o dużym stopniu ryzyka
Jak ujawniło Google, luka w przeglądarce dotyczy jej silnika V8 (dotyczy java script), a nadano jej oznaczenie CVE-2022-1096. Co ciekawe i charakterystyczne, Google nie podaje dokładnie na czym polega problem i jakie zagrożenie owa luka stanowi. Wynika to z tego, że hakerzy nadal wykorzystują ten problem, a szersze ujawnienie tego, na czym polega błąd, mogłoby się przyczynić do wzmożenia ataków na użytkowników korzystających jeszcze ze starszych wersji przeglądarki Chrome. Sam problem nie został wykryty przez laboratoria giganta, ale przez niezależnych badaczy.
Jak zapewnia Google, aktualizacja naprawiająca problem już została udostępniona, wystarczy jedynie zainstalować najnowszą wersję programu, czyli przeglądarkę przynajmniej w wersji 99.0.4844.84. Sama korporacja planuje, że aktualizacje będą zautomatyzowane i finalnie wszyscy użytkownicy, którzy mają włączone aktualizacje automatyczne dostaną odpowiednią łatkę, jednak taki proces może potrwać nawet kilka tygodni. W tej sytuacji wszyscy ci, którzy chcą mieć całkowitą pewność co do bezpieczeństwa własnego komputera powinni aktualizację pobrać samodzielnie.
Poprawkę należy zainstalować tak szybko jak się da
By samodzielnie zaktualizować przeglądarkę bez czekania na naszą kolej w aktualizacjach automatycznych, można wejść do Ustawień w programie Google Chrome, a tam, po lewej stronie ekranu wybrać ostatnią pozycję na liście, czyli Chrome - informacje. To w tej zakładce Google udostępnia informację na temat aktualnej wersji programu i – jeśli są dostępne – inicjuje automatycznie proces aktualizacji. Jeśli zatem mamy wersję jeszcze sprzed udostępnienia poprawek, zostanie pobrana nowa wersja, a system ją zainstaluje. Na koniec potrzebne będzie jeszcze ponowne uruchomienie programu.
Warto cały proces przeprowadzić możliwie szybko. I choć samo Google ze względów bezpieczeństwa, nie ujawnia szczegółów problemu, możemy być pewni, że sprawa jest poważna. Świadczy o tym szybkość z jaką przygotowano poprawki oraz udostępnienie aktualizacji z jedną poprawką, zamiast odczekania do dystrybucji zbiorczego pakietu. Szczegóły błędu zostaną ujawnione zapewne wówczas, gdy większość aplikacji zostanie już zaktualizowana do nowej, bezpiecznej wersji.
Źródło: Google Blog
KOMENTARZE (1) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE