Niedziela , 24 Listopad 2024

Nadchodzi prawdziwie bezprzewodowe ładowanie smartfonów?

   29.01.2021
Ładowarki indukcyjne, dzięki którym można naładować baterię telefonu kładąc urządzenie na specjalnym padzie, na dobre zagościły już w naszych domach. Tymczasem chińskie Xiaomi zapowiedziało coś znacznie ciekawszego – technologię Mi Air Charge, dzięki której naładujemy akumulator z odległości nawet kilku metrów od źródła zasilania, bez żadnych kabli.
Xiaomi opracowało technologię ładowania na odległość

Ładowarki indukcyjne, nazywane „bezprzewodowymi” przyjęły się na rynku i od lat z powodzeniem służą swoim posiadaczom. Są wygodne, gdyż nie trzeba podłączać kabla ładowania, ale mają jedną zasadniczą wadę – by zadziałały smartfon musi być w ich bezpośrednim sąsiedztwie, lub wręcz nawet dotykać specjalnego pada ładującego. To powoduje, że de facto technologia górnolotnie nazywana „bezprzewodową” w rzeczywistości nią nie jest, nie daje bowiem swobody i mobilności – nadal trzeba ładować telefon w konkretnym punkcie.

Całkowicie bezprzewodowe ładowanie

Sytuację tę może odmienić nowa technologia, którą wprowadza właśnie Xiaomi. Mi Air Charge – bo tak ma się nazywać, wprowadza zupełnie nowe rozwiązania ładowania. Do jej użycia niezbędne będzie zastosowanie specjalnego, sporych rodzajów nadajnika - trochę przypominającego filtr powietrza, który trzeba będzie ustawić w dowolnym pomieszczeniu domu. Urządzenie to będzie miało na tyle dużą moc, że będzie w stanie ładować na odległość do kilku urządzeń jednocześnie.

Przebywając w zasięgu, który ma wynosić według producenta „kilka metrów”, nie trzeba będzie nawet wyjmować smartfona z kieszeni. Xiaomi deklaruje też, że przeszkodą w ładowaniu nie będą fizyczne elementy, które znajdą się na drodze między „zasilaczem” a ładowanym gadżetem.

 

Jak to działa?

Urządzenie ładujące wyposażono w 5 fazowych anten inferencyjnych, które mają wykrywać położenie ładowanych smartfonów i do nich dostosowywać swoją pracę. Kontrola fazy składająca się ze 144 anten transmitować będzie fale o szerokości milimetra do telefonu poprzez formowanie bezpośredniej wiązki.

Ponieważ technologia ta jest zupełne odmienna od ładowania indukcyjnego w standardzie Qi, telefon, aby móc być ładowany w ten sposób także musi mieć na pokładzie odpowiedni układ anten i odbiorników, zatem już działające telefony nie spełniają tego warunku.

Xiaomi deklaruje, że ładowanie będzie się odbywać z mocą 5W. Nie wiadomo natomiast kiedy nowa technologia trafi do sklepów, ani ile wyniesie cena zgodnych urządzeń.

Źródło: Twitter

 

To też Cię zainteresuje

KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE

Najczęściej czytane