Rakieta, którą firma Elona Muska zaprezentowała jeszcze na początku tego roku w testowy lot miała się wzbić na początku wiosny. Opóźnienia sprawiły, że dziewiczy start nastąpi prawdopodobnie jesienią tego roku - a jak poinformował na koneferencji APSAT2019 Jonathan Hofeller, wiceprezes SpaceX do spraw sprzedaży, pierwsza komercyjna misja rakiety zaplanowana jest już na rok 2021, co więcej trwają już rozmowy z pierwszymi klientami.
Rakieta Starship będzie w stanie wynieść ponad 100 ton ładunku na niską orbitę okołoziemską, czyli na wysokość od 200 do 2000 km nad Ziemią, i nawet 20 ton na orbitę geostacjonarną – czyli na wysokość blisko 35 tys. km nad równikiem.
W najbliższym czasie SpaceX ma zaplanowane kolejne serie testów nowej rakiety na powierzchyni Ziemi. Maja one sprawdzić czy rakieta została dobrze zaprojektowana i czy działają wszelkie jej podzespoły, tak aby już pod koniec tego roku mógł się odbyć lot testowy.
Producent widzi przyszłość swojej rakiety nie tylko w lotach "cargo" wynoszących na orbitę okołoziemską satelity i sprzęt badawczy. Starship miałby przede wszystkim odegrać ważną rolę podczas zbliżających się bezzałogowych lotów na Księżyc i Marsa, mógłby się też stać milowym krokiem w zadaniu rozpowszechnienia kosmicznych lotów pasażerskich.
Tomasz Sławiński
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE