Słuchawki z filtrem powietrza
Kto by pomyślał, że słuchawki mogą - prócz odtwarzania dźwięku pełnić także inne, przydatne funkcje, takie jak oczyszczanie powietrza wokół naszej głowy... Okazuje się, że na taki pomysł wpadła jedna z firm produkujących sprzęt AGD. Na fali walki o czyste powietrze złożyła już odpowiedni patent w którym zastrzeżono podstawowe technologie użyte do tego projektu.
Prosta konstrukcja
Schemat z patentu
Zgodnie z dokumentacją cała konstrukcja byłaby stosunkowo prosta. W obu nausznikach obok standardowych elementów audio, umiejscowiono by specjalne się filtry oczyszczające oraz wirniki napędzane przez niewielkie silniki (do 12 000 obr./min i do około 1,4 litra zasysanego powietrza na sekundę). Oczyszczone już powietrze byłoby wydmuchiwane w kierunku nosa i ust użytkownika.
Jak to wpłynie na baterię?
Same słuchawki mają być bezprzewodowe, pojawia się więc pytanie co z wydajnością baterii. Wbudowane silniczki z wiatrakami z pewnością będą konsumować znaczną część energii takiego kompletu, pozostaje pytanie jak to wpłynie na ogólną długość pracy. Sam gadżet wydaje się bardzo interesujący, nie wiadomo jednak kiedy finalnie trafi do produkcji.
Źródło: Bloomberg
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE