Wybierając ładowarkę do samochodu elektrycznego, kluczowe jest zwrócenie uwagi na kilka istotnych aspektów. Pierwszym z nich jest kompatybilność z pojazdem, która obejmuje typ złącza oraz maksymalną moc ładowania, jaką obsługuje samochód. Ważne jest również rozważenie mocy ładowarki, która powinna być dostosowana do potrzeb użytkownika. Dodatkowe funkcje, takie jak regulacja mocy czy zdalne sterowanie za pomocą aplikacji mobilnej, mogą znacząco podnieść komfort użytkowania. Szczegóły w naszym artykule.
Samochody elektryczne stale zyskują na popularności ze względu zmieniające się regulacje prawne, ale też na ich korzyści dla środowiska i niższe koszty eksploatacji. Jednak wiele osób zastanawia się, czy auta te będą sprawdzać się tak samo dobrze w czasie niższych temperatur i zimą. Czy ich użytkowanie wymaga specjalnej wiedzy lub dodatkowych czynności? Na te pytania odpowiemy w tym artykule.
Posiadanie auta elektrycznego to nie tylko ekologiczny i oszczędny sposób podróżowania, ale także okazja do korzystania z wielu ciekawych i użytecznych aplikacji. Oto sześć najlepszych i najbardziej przydatnych programów dla polskich posiadaczy samochodów elektrycznych.
W Stanach Zjednoczonych przygotowują się do ciekawego eksperymentu. Zostanie tam zbudowana pełnoprawna droga wyposażona w specjalne cewki do ładowania indukcyjnego, tym samym przejeżdżające nią kompatybilne pojazdy elektryczne zostaną automatycznie doładowane. Jeśli technologia się sprawdzi, być może pojawi się na większej sieci dróg także poza USA.
Należąca do Zygmunta Solorza Grupa Polsat Plus wchodzi na zupełnie nowy rynek. Jedna z należącej do niej firm – ZE PAK, będzie produkować polski autobus napędzany ogniwem wodorowym. Już teraz pokazano funkcjonalny prototyp, a docelowa fabryka, która już powstaje w Świdniku, ma produkować 100 takich pojazdów rocznie
General Motors jest już gotowe do debiutu swojego elektrycznego Hummera. W związku z tym musiało przesłać amerykańskiej agencji ochrony środowiska (EPA) trzymane do tej pory w tajemnicy parametry nadchodzącego megaauta. Liczby robią wrażenie.
Choć amerykańska Tesla robi wokół „autonomicznych aut” bardzo dużo szumu, to dotychczas wszystko odbywa się jedynie na poziomie testów. Tymczasem niemiecki Mercedes nie tylko „po cichu” wyprodukował autonomiczne auto, ale otrzymał właśnie homologację, co oznacza iż będzie to pierwsza marka z takim autem w oficjalnym portfolio.
Volvo Cars, należące obecnie do chińskiego koncernu Geely Holding, tymczasowo wstrzyma produkcję samochodów w swojej szwedzkiej fabryce w Göteborgu. Powodem tak drastycznego kroku są narastające braki chipów półprzewodnikowych.
Tesla, która szczyci się najbardziej zaawansowanymi pracami nad „samojezdnymi” autami, postanowiła w swoich samochodach wprowadzić możliwość subskrypcji pakietu, który umożliwi posiadaczom skorzystanie z kilku przydatnych autonomicznych funkcji.
Rimac – chorwacki startup, który zajmuje się tworzeniem koncepcji aut elektrycznych stanie się właścicielem 55% akcji Bugatti – legendarnej firmy produkującej znane na całym świecie sportowe supersamochody.
Volkswagen zaprezentował swoje plany dotyczące projektu samochodu elektrycznego nowej generacji o nazwie „Project Trinity”, który będzie całkowicie elektrycznym sedanem zbudowanym na nowej platformie technologicznej. Auto ma się pojawić w 2026 roku. Jedną z jego kluczowych i jednocześnie przełomowych cech ma być możliwość błyskawicznego ładowania akumulatorów.
Tesla zakończyła właśnie prace nad pierwszym pickupem własnego pomysłu – Cybertruckiem. Auto posiada kontrowersyjną, kanciastą stylistykę, czym odróżnia się od pozostałych modeli producenta. Prezentacja bryły auta miała miejsce już w listopadzie 2019, jednak dopiero teraz zakończyły się prace konstrukcyjne i samochód może trafić do seryjnej produkcji.
Marka Nio nie jest zbyt znana w Europie, ale w Chinach jest uznawana za jedną z najbardziej obiecujących. Notowana na giełdzie w Nowym Jorku zyskuje na wartości szybciej niż Tesla. Obecnie pracuje nad modelem ET7, który wygląda i zapowiada się niezwykle obiecująco.
O tym, że Apple pracuje w tajemnicy nad własnym autem mówiło się w światku nowych technologii od kilku ładnych lat. Świadczyły o tym nowe patenty giganta składane w odpowiednich urzędach, pojawiała się nawet data premiery rzekomo wyznaczona na 2024 rok.
Projekt polskiego auta elektrycznego, który po raz pierwszy pokazano publicznie kilka miesięcy temu, od samego początku wzbudza ogromne emocje. Jedni nie dowierzają, że można w tak krótkim czasie wykonać projekt funkcjonalnego auta, inni byli sceptyczni co do tego, czy projekt uda się w ogóle – bez odpowiedniego zaplecza - sfinalizować. Tymczasem autorzy projektu zapowiadają produkcję seryjną.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o prototypie auta elektrycznego, które ma być seryjnie produkowanym, pierwszym, polskim, nowoczesnym samochodem elektrycznym. Wówczas wielu ekspertów powątpiewało czy w ogóle uda się doprowadzić projekt do stanu choćby ograniczonych jazd o własnych siłach. Tymczasem zdjęcia pokazują, iż się to udało.
Firma ElectroMobility Poland pokazała dziś efekt swoich długich prac nad prototypem pierwszego polskiego, nowoczesnego auta elektrycznego. Podczas premiery pokazano aż dwa modele – pojemnego SUVa i nieco mniejszego hatchbacka.
Samochody elektryczne są bardzo ciche - to ma swoje zalety, ale większość kierowców woli jednak słyszeć pracę motoru pod maską. Rozumie to BMW, które zatrudniło Hansa Zimmera, po to by... skomponował jak najprzyjemniejszy dla ucha dźwięk maszyny.
Niemiecki koncern motoryzacyjny Volkswagen zaprezentował prototyp robota, który będzie mobilną ładowarką aut elektrycznych.
Jak to zrobić?
Tech
AGD