Netflix to platforma, która zrewolucjonizowała sposób, w jaki oglądamy telewizję i filmy, oferując szeroki wybór treści dostępnych na żądanie. Mimo wielu zalet, takich jak łatwy dostęp do szerokiej gamy tytułów i produkcji, możliwość oglądania w dowolnym miejscu i czasie oraz brak reklam, serwis nie jest pozbawiony wad. Użytkownicy zgłaszają różnorodne problemy, które mogą wpływać na ich ogólne wrażenia z korzystania z platformy. Pokazujemy 5 najczęściej występujących problemów z serwisem oraz sposoby ich wyeliminowania.
Serwisu Netflix nikomu nie trzeba przedstawiać. To bez wątpienia najczęściej wybierana platforma streamingowa na świecie. Dzięki Netflixowi ludzie na całym globie mogą oglądać dziesiątki seriali i filmów najróżniejszych gatunków, wyprodukowanych także na ich lokalnych rynkach. Przez coraz większy gąszcz tytułów ciężko się jednak przekopać, a działanie algorytmu „sugerującego” bywa niezbyt precyzyjne, w efekcie nie widzimy wielu ciekawych filmów. Jak to ominąć i zyskać bezpośredni dostęp do całej bazy produkcji? Trzeba użyć specjalnych kodów.
Na ekrany telewizorów w Polsce wchodzi Disney +, czyli konkurencja dla Netflixa oraz Amazon Prime Video oferująca dostęp do biblioteki filmów i programów spod znaku Star Wars, Pixar oraz Marvel. Oto czego możemy się spodziewać po nowym serwisie streamingowym.
Choć Netflix przez dłuższy czas zapowiadał, że nie wprowadzi reklam do swojego serwisu VOD, wygląda na to, że firma zmieniła zdanie i zamierza oferować klientom nowe, tańsze abonamenty, w których w trakcie filmów będą mogły się pojawiać materiały promocyjne.
Po wielu miesiącach oczekiwania i spekulacji Disney wreszcie oficjalnie ogłosił, kiedy jego serwis streamingowy Disney+ stanie się dostępny dla użytkowników z Polski. Co ciekawe, stanie się to szybciej niż wielu analityków spekulowało, na początek Polacy zapłacą też mniej niż użytkownicy z zachodu Europy.
Netflix od miesięcy stosował różne chwyty, aby przypomnieć użytkownikom, iż współdzielenie kont z obcymi osobami jest niezgodne z regulaminem. Wcześniej testowano już różne rozwiązania tego „problemu”. Od wyświetlania na ekranie odpowiednich przypomnień, po konieczność wpisywanie hasła z SMS przy każdym seansie odbywającym się w lokalizacji innej niż podstawowa. Teraz firma idzie dalej i zamierza wprowadzić opłaty za współdzielenie konta.
Netflix uruchomił w Polsce kampanię informacyjną, która ma przypomnieć użytkownikom, że sytuacja w której kilka mieszkających pod różnymi adresami osób korzysta z jednego konta w serwisie jest niezgodna z jego regulaminem. Na zachodzie Europy i w USA podobne „ostrzeżenia” pojawiały się już wcześniej.
Zapowiadany od dłuższego czasu start platformy Netflix Games już za nami. Wszyscy użytkownicy abonamentów streamingowego giganta mogą bez dodatkowych opłat zagrać w kilka tytułów przeznaczonych na smartfony.
Netflix robi kolejny krok w kierunku zdobycia pozycji także na rynku gier, umożliwiając swoim subskrybentom granie w dwie gry z uniwersum Stranger Things na smartfonach z Androidem. Co ciekawe gigant streamingowy wdrażanie nowej usługi zaczyna od… Polski.
Netflix postanowił odświeżyć swój cennik w Polsce. Wcześniej zrobił to w kilku zachodnich krajach, np. w Wielkiej Brytanii, USA czy w Niemczech, więc można było przypuszczać, że podwyżka dotrze także i do nas.
Netflix – największy serwis streamingowy na świecie znów wraca do tematu współdzielenia kont przez osoby, które nie mieszkają pod jednym adresem. By to utrudnić gigant zamierza testować nową metodę weryfikacji kont użytkowników.
Najpopularniejszy na świecie serwis streamingowy Netflix nie stronił dotychczas od świata gier, ale wyłącznie jako ich adaptator, przenosząc zaczerpnięte z nich historie na srebrny ekran w postaci filmów i seriali. Informacje płynące zza oceanu mówią jednak, że firma chce rozszerzyć portfolio tak aby użytkownikom dostarczyć także i gry.
Amerykański gigant streamingowy rozpoczął testowanie nowej funkcji, która w jego zamierzeniu ma wyeliminować współdzielenie kont między użytkownikami, którzy nie mieszkają w jednym gospodarstwie domowym.
Ponieważ ludzie w całej Europie – ze względu na epidemię koronawirusa - zostają w domach, w ostatnich dniach bardzo wzrosło zużycie sieci Internet. Oglądamy filmy online, strumieniujemy gry, ściągamy duże ilości danych. W efekcie pojawiły się kłopoty z infrastrukturą, która przeciążona grozi zatorami. Komisja Europejska poprosiła Netflixa by na czas epidemii obniżył jakość filmów i seriali tak by ich oglądanie aż tak mocno nie obciążało sieci.
Netflix jest znany z tego, że co jakiś czas testuje w różnych krajach nowe rozwiązania abonamentowe. Tym razem kolej padła na Polskę i dwa nowe plany dla użytkowników urządzeń mobilnych, którzy nie potrzebują korzystać z telewizorów.
Netflix regularnie wprowadza nowe pozycje do swojego repertuaru. Co na ekranach naszych telewizorów będziemy mogli obejrzeć w lutym? Oto wybór kilku, najciekawszych – naszym zdaniem - propozycji.
Netflix ma już realną konkurencję w postaci nowych serwisów streamingowych, takich jak Disney+ czy AppleTV, dlatego firma zaczyna testować nowe, bardziej atrakcyjne dla klientów rozwiązania abonamentowe. Rabaty mogą sięgnąć nawet 50% obecnych cen, ale będą też haczyki.
Oglądanie TV przez internet stało się jedną z najpopularniejszych rozrywek ostatnich lat. Wszystko zaczęło się kilka lat temu od Netflixa, ale dziś funkcjonują już także Amazon Prime Video, HBO GO, a wkrótce Apple TV i Disney +. Wiele wskazuje na to, że najbliższe lata przyniosą ostrą walkę o widza na rynku, ponieważ pojawią się zupełnie nowi gracze. Jeszcze w tym roku na ekrany zawitają wspomniane Disney+ oraz Apple TV+, które dzięki ogromnemu zapleczu finansowemu, a przypadku Disneya także bogactwie już lubianych treści (np. uniwersum Gwiezdnych Wojen), mogą nieco namieszać wśród platform strumieniujących materiały wideo. Takim atakującym graczem chce też być HBO, które ma zamiar zaatakować rynek nowym serwisem HBO Max.
Netflix, najpopularniejszy serwis streamingowy na świecie od dłuższego czasu boryka się z rosnącym zadłużeniem, które obecnie przekracza już 10 mld dolarów. Jedna z firm analitycznych - Instinet - wyliczyła, że panaceum na kłopoty nadawcy mogłoby się stać wprowadzenie reklam.
Audio
Jak to zrobić?
AGD