Tylko niewielka część mieszkań i domów w Polsce ma dostęp do gminnej lub miejskiej sieci z ciepłą wodą. Część właścicieli nieruchomości, jeżeli chce w nich mieć ciepłą wodę na zawołanie, musi wybrać między bojlerem elektrycznym a przepływowym ogrzewaczem wody. W tym tekście wyjaśniamy, kiedy i dlaczego poszczególne rozwiązania bardziej się sprawdzą.
Ceny prądu wzrastają bardzo szybko, a wiele wskazuje na to, że w kolejnych latach będą rosnąć jeszcze szybciej. Czynników jest wiele: wojna za naszą wschodnią granicą, zawirowania na światowych rynkach paliw, polityka klimatyczna, która nie tylko wymusza kosztowne inwestycje w energetykę odnawialną, ale stworzyła system handlu pozwoleniami na emisję CO2, co kosztuje tradycyjne elektrownie węglowe (a tych w Polsce jest najwięcej) ogromne pieniądze każdego roku. Finalnie większość kosztów jak zwykle spada na użytkowników końcowych. W tym tekście pokażemy, które urządzenia zużywają najwięcej energii, a tym samym mają największy wpływ na wysokość rachunków za prąd.
Ogrzewanie elektryczne, zwłaszcza przy szybko rosnących cenach energii nie kojarzy się z oszczędnością pieniędzy. Jednak nie każdy ma możliwość zainstalowania w domu lub mieszkaniu wydajnego i tańszego w eksploatacji centralnego ogrzewania, lub innych źródeł ciepła. W tej sytuacji jesteśmy często skazani na korzystanie z ogrzewania elektrycznego. Z tego powodu warto wiedzieć, że poszczególne urządzenia do ogrzewania tego typu różnią się między sobą, a koszty ich eksploatacji zmieniają się w zależności od tego, w jakich pomieszczeniach i przez jak długo będziemy ich używać.
Od 1 lipca 2021 na miliony Polaków zostanie nałożony nowy obowiązek. Trzeba będzie w urzędach zgłaszać to, czym ogrzewamy swoje domy i mieszkania. Zgłosić trzeba będzie chociażby użytkowaną instalację fotowoltaiczną. Właściciele i zarządcy budynków, którzy zapomną o przekazaniu informacji odpowiednim urzędom, mogą zostać obciążeni mandatem do 500 zł, a w przypadku, gdy sprawa trafi do sądu grzywną nawet do 5 tys. zł.
Zbliżamy się do czasów, w których rachunek za wodę i ścieki stanie się jedną z najpoważniejszych pozycji domowego budżetu. Przez lata przyzwyczajeni byliśmy do tego, że w kalkulacji kosztów utrzymania bądź wynajmu mieszkania w ogóle nie musieliśmy uwzględniać tej pozycji, gdyż opłaty były niewielkie. Teraz – przez zmiany klimatyczne, skromne zapasy wody pitnej, a także wysoki koszt oczyszczania ścieków sytuacja się zmieni – nasze rachunki znacznie wzrosną, chyba że zaczniemy na serio oszczędzać. A skutecznych sposobów na to, jak oszczędzać wodę w domu jest wiele. W tym tekście pokażemy kilka najważniejszych.
Kilka lat temu Komisja Europejska sprawiła, że producenci smartfonów zaczęli ujednolicać gniazda ładowarek we własnych urządzeniach. Dziś standardem jest złącze USB-C, którego do teraz masowo nie stosuje właściwie tylko Apple. Obecnie KE chce, by firmy wytwarzające urządzenia mobilne wróciły do kiedyś powszechnej możliwości wymiany baterii w warunkach domowych.
Jak to zrobić?
AGD
Tech
Hi-Fi/Audio