W dobie serwisów streamingowych, takich jak Netflix, HBO, Amazon czy Spotify wiele osób zadaje sobie pytanie, jak dużo danych zużywają one podczas oglądania filmów lub słuchania muzyki. Ma to znaczenie zwłaszcza wtedy, gdy korzystamy z internetu mobilnego na smartfonach, który zwykle jest ograniczony do pakietów. Sprawdziliśmy, oto odpowiedź.
Skróty klawiaturowe na komputerach, dzięki którym można wykonywać wiele zadań znacznie szybciej niż przy użyciu myszy, to jedna z najbardziej lubianych i jednocześnie najprzydatniejszych funkcji zarówno w Windows, jak i macOS. Mało kto jednak wie, że swoje własne, także bardzo użyteczne skróty ma też serwis YouTube, z którego codziennie korzystają setki milionów ludzi. W tym materiale pokażemy te najciekawsze.
Na ekrany telewizorów w Polsce wchodzi Disney +, czyli konkurencja dla Netflixa oraz Amazon Prime Video oferująca dostęp do biblioteki filmów i programów spod znaku Star Wars, Pixar oraz Marvel. Oto czego możemy się spodziewać po nowym serwisie streamingowym.
Netflix od miesięcy stosował różne chwyty, aby przypomnieć użytkownikom, iż współdzielenie kont z obcymi osobami jest niezgodne z regulaminem. Wcześniej testowano już różne rozwiązania tego „problemu”. Od wyświetlania na ekranie odpowiednich przypomnień, po konieczność wpisywanie hasła z SMS przy każdym seansie odbywającym się w lokalizacji innej niż podstawowa. Teraz firma idzie dalej i zamierza wprowadzić opłaty za współdzielenie konta.
8 marca jest dniem jednej z najbardziej oczekiwanych od miesięcy premier w Polsce. Dziś bowiem debiutuje nowy serwis streamingowy HBO Max. Gigant już na starcie chce zachęcić potencjalnych użytkowników dużą promocją na abonament. Osoby, które kupią pakiet do końca miesiąca, dostaną 33% zniżki i to bezterminowo.
Netflix uruchomił w Polsce kampanię informacyjną, która ma przypomnieć użytkownikom, że sytuacja w której kilka mieszkających pod różnymi adresami osób korzysta z jednego konta w serwisie jest niezgodna z jego regulaminem. Na zachodzie Europy i w USA podobne „ostrzeżenia” pojawiały się już wcześniej.
Spotify postanowiło wreszcie powrócić do skasowanej w 2016 roku funkcji, która pozwala na wyświetlanie tekstów odsłuchiwanych piosenek. Coś, co kilka lat temu było ograniczonym do kilku krajów eksperymentem, teraz ma trafić na różne platformy (zarówno aplikacje smartfonowe jak i TV) i przede wszystkim usługa będzie dostępna na całym świecie, w tym w Polsce.
Dziś nastąpiła oficjalna premiera wspólnego abonamentu na usługi Amazona w Polsce. W ramach jednej opłaty użytkownicy uzyskają dostęp do Amazon Prime Video, usługi Prime Gaming oraz nielimitowane bezpłatne dostawy ze sklepu internetowego Amazona.
Netflix postanowił odświeżyć swój cennik w Polsce. Wcześniej zrobił to w kilku zachodnich krajach, np. w Wielkiej Brytanii, USA czy w Niemczech, więc można było przypuszczać, że podwyżka dotrze także i do nas.
Z USA dochodzą wieści, że streamingowy gigant, czyli Spotify umożliwiający strumieniowe odsłuchiwanie muzyki – w Polsce w podstawowej wersji za 19,99 zł miesięcznie, testuje zupełnie nową usługę o nazwie Plus, która ma połączyć zalety bezpłatnej wersji serwisu z tymi abonamentowymi. Przede wszystkim ma być bardzo tanio.
Pojutrze największy na świecie streamer audio podnosi ceny swoich wybranych abonamentów. Podwyżka była zapowiadana już kilka miesięcy temu i ostatecznie wejdzie życie na koniec tego miesiąca. O ile więcej i w jakich abonamentach zapłacimy? Wyjaśniamy w tym artykule.
Najpopularniejszy na świecie dostawca streamingu audio postanowił rozszerzyć swoją ofertę o abonament HiFi, w którym użytkownicy otrzymają dostęp do plików muzycznych w bezstratnej jakości odpowiadającej płytom CD.
Wielkie premiery gier, a tych ostatnio było przynajmniej kilka, zachęcają do korzystania z uroków cyfrowej rozrywki. Niestety nie każdy dysponuje mocnym komputerem, na którym da się uruchomić najlepsze tytuły w maksymalnych ustawieniach graficznych, co zapewnia najlepszą zabawę. Posiadacze laptopów i starszych, mniej wydajnych komputerów a nawet tabletów nie muszą jednak rezygnować z wirtualnej rozrywki na najwyższym poziomie. Mogą skorzystać z serwisów do streamowania, w ramach których w najnowsze produkcje zagrają przez… internet.
Netflix jest znany z tego, że co jakiś czas testuje w różnych krajach nowe rozwiązania abonamentowe. Tym razem kolej padła na Polskę i dwa nowe plany dla użytkowników urządzeń mobilnych, którzy nie potrzebują korzystać z telewizorów.
Disney+ trafił – jako nowy serwis streamingowy – do oferty klientów w USA już kilka miesięcy temu. Od 31 marca miał się także pojawić w Europie, jednak firma ogłosiła, że stanie się to tydzień wcześniej. Na tym jednak koniec dobrych wiadomości.
Oglądanie TV przez internet stało się jedną z najpopularniejszych rozrywek ostatnich lat. Wszystko zaczęło się kilka lat temu od Netflixa, ale dziś funkcjonują już także Amazon Prime Video, HBO GO, a wkrótce Apple TV i Disney +. Wiele wskazuje na to, że najbliższe lata przyniosą ostrą walkę o widza na rynku, ponieważ pojawią się zupełnie nowi gracze. Jeszcze w tym roku na ekrany zawitają wspomniane Disney+ oraz Apple TV+, które dzięki ogromnemu zapleczu finansowemu, a przypadku Disneya także bogactwie już lubianych treści (np. uniwersum Gwiezdnych Wojen), mogą nieco namieszać wśród platform strumieniujących materiały wideo. Takim atakującym graczem chce też być HBO, które ma zamiar zaatakować rynek nowym serwisem HBO Max.
Netflix, najpopularniejszy serwis streamingowy na świecie od dłuższego czasu boryka się z rosnącym zadłużeniem, które obecnie przekracza już 10 mld dolarów. Jedna z firm analitycznych - Instinet - wyliczyła, że panaceum na kłopoty nadawcy mogłoby się stać wprowadzenie reklam.
AGD
Jak to zrobić?
Telewizory
Audio