Choć może się to wydawać dziwne, to jednak „odchudzenie” smartfona poprzez wyłączenie kilku zbędnych ustawień, może znacznie poprawić nasze codzienne wrażenia z korzystania z niego i przy okazji pozwolić lepiej dopasować do naszych osobistych preferencji.
Przed wdrożeniem naszych rad warto na telefonie włączyć Opcje programisty, gdyż w przeciwnym wypadku możemy nie mieć dostępu do niektórych ustawień. By to zrobić, przechodzimy do aplikacji Ustawienia, następnie Informacje o telefonie i Numer kompilacji. Klikamy go siedem razy i (jeśli smartfon nas o to poprosi) wpisujemy kod PIN. Otworzy to nam stały dostęp do ukrytego wcześniej menu dodatkowych funkcji telefonu.
Ograniczamy procesy działające w tle
Ta rada przyda się zwłaszcza posiadaczom tańszych lub starszych modeli smartfonów, które mają niewielkie zasoby pamięci RAM. Jest bowiem ważne ustawienie, które pozwala wprowadzić zmiany do standardowego limitu procesów (aplikacji) działających w tle. Zastosowana zmiana nie da efektu od razu, ale z czasem ograniczenie liczby równocześnie pracujących w tle programów, (Android, dla szybszego uruchamiania kilka aplikacji trzyma zawsze w „pogotowiu”), wpłynie na szybkość działania całego urządzenia.
Jak to ustawić? Przechodzimy do Ustawień, następnie Opcji programisty i na koniec znajdujemy Limit procesów w tle. Tutaj można ustawić limit liczby procesów (zwykle od 0 do 4). Możemy poeksperymentować, by sprawdzić jakie ustawienie jest dla nas najbardziej odpowiednie – jeśli ustawimy na 0, nie będą w tle działać żadne „uśpione” aplikacje.
Wyłączamy stałe skanowanie Wi-Fi + Bluetooth
Innym sposobem na potencjalne zmniejszenie zużycia baterii jest wyłączenie skanowania Wi-Fi i Bluetooth. Gdy obie te (lub któraś z nich) funkcje są uruchomione, telefon cały czas skanuje otoczenie w poszukiwaniu sieci Wi-Fi i urządzeń Bluetooth, dzieje się to nawet wtedy, gdy oba ustawienia są przez nas wyłączone w podstawowym panelu w ekranie startowym. Cel tej funkcji jest prosty – smartfon dzięki niej jest w stanie uzyskać lepszą dokładność lokalizacji lub namierzania GPS. Tymczasem przecież my nie zawsze tego potrzebujemy, a bateria, chcąc nie chcąc się zużywa.
Na smartfonach z czystym Androidem (w innych urządzeniach będzie to wyglądać podobnie) należy wykonać kilka następujących kroków: wchodzimy do panelu Ustawienia, następnie Lokalizacja, Skanowanie Wi-Fi i ustawiamy na wyłączone, dalej Ustawienia, Lokalizacja, Skanowanie Bluetooth i także przełączamy tę opcję na wyłączone. Wyłączenie skanowania od razu ulży akumulatorowi naszego smartfona.
Ograniczamy użycie danych w tle
Bardzo często aplikacje telefonu wymagają dostępu do komórkowej transmisji danych lub częstego połączenia przez Wi-Fi, chociażby po to, by zaktualizować treści dostarczane użytkownikowi lub po prostu same siebie. Gdy mamy zainstalowanych na smartfonie kilka aplikacji, nie jest to wielkim problemem, ale już przy kilkudziesięciu może się okazać, że ich równoczesny apetyt na zasoby sieciowe poważnie zwalnia smartfona i szybko zużywa nie tylko baterię, ale i dostępny pakiet danych.
Są różne sposoby włączania i wyłączania transmisji danych w tle dla aplikacji zainstalowanych na telefonie. Najłatwiejsze jest przejście do danej aplikacji, przez panel Ustawienia, następnie Aplikacje, Zarządzanie aplikacjami, dalej wybieramy aplikację, którą zamierzamy dostosować, a następnie Użycie danych i tam wyłączamy Dane w tle.
Wyłączamy czujniki
Skanowanie kosztuje – w tym przypadku energię. Zatem opcja szybkiego wyłączenia kilku sensorów smartfona na raz, może się okazać przydatna, także dla osób, które prócz baterii chcą chronić własną prywatność.
By aktywować blokadę, muszą być włączone Opcje programisty, następnie przechodzimy do panelu Ustawienia, dalej System, Opcje programisty, a następnie Szybkie ustawienia kafelków programisty i wskazujemy opcję Czujniki wyłączone. Może być konieczne dodanie przełącznika do obszaru powiadomień, co można zrobić, znajdując przycisk Edytuj i przeciągając go do odpowiedniego widoku.
Włączenie tego przełączania blokuje dostęp aplikacji do sensorów. Oznacza to, że te programy, które wymagają takiego dostępu, także przestaną działać (lub będą się zawieszać)
Dezaktywujemy funkcję Użytkowanie i diagnostyka
Android kolekcjonuje i wysyła do Google informacje o użytkowaniu smartfona (zwłaszcza gdy wystąpią z nim problemy). Choć są one anonimowe, to taki „nadzór” nie każdemu musi się podobać, poza tym opcja ta także drenuje baterię i pakiety danych. Na szczęście można ją wyłączyć. Jak to zrobić?
Otwieramy Ustawienia, następnie Google, w kolejnym kroku dotykamy menu z trzema kropkami w prawym górnym rogu, po otwarciu listy znajdujemy i przechodzimy do pozycji Użycie i diagnostyka i tam ustawiamy na Wyłączone.
Wyłączamy precyzyjne śledzenie lokalizacji
Śledzenie lokalizacji może mieć wiele zalet (główną są lepsze, bardziej precyzyjne wskazówki z wyszukiwania w sieci), ale niestety ma także wady, z których najpoważniejszą jest znaczne ograniczenie prywatności. Co ciekawe, Android ma dwa poziomy śledzenia, bardzo dokładny (zbierane są wszystkie dostępne informacje) i ograniczony, który nadal pozwala personalizować wyszukiwania, ale nie zbiera aż tylu danych o naszym aktualnym położeniu.
Precyzyjne śledzenie lokalizacji dla poszczególnych aplikacji można na szczęście wyłączyć. Jeśli posiadamy telefon, który został zaktualizowany do Androida 12 (lub nowszego), przy pierwszym uruchomieniu aplikacji pojawi się zresztą wyskakujące okienko, które pozwala na dokonanie odpowiedniego wyboru.
Jeśli na jakimś etapie zapragniemy zmienić to ustawienie, wchodzimy do panelu Ustawienia, następnie Lokalizacja, Uprawnienia lokalizacji aplikacji, w kolejnym kroku wybieramy tę aplikację, której ustawienia chcemy zmienić, klikamy na Użyj dokładnej lokalizacji i dezaktywujemy to.
Warto mieć świadomość, że po wyłączeniu tej opcji część z programów korzystających z dokładnej lokalizacji może nie działać poprawnie, dotyczy to zwłaszcza tych, z pomocą których zamawiamy taksówki – lokalizują one nasze położenie z dokładnością do kilku metrów, by ułatwić dojazd kierowcy we wskazane miejsce. W zamian otrzymamy większą prywatność i jak w przypadku większości innych ustawień tego typu dłużej działającą baterię.
Tomasz Sławiński
KOMENTARZE (0) SKOMENTUJ ZOBACZ WSZYSTKIE